Strona 2 z 3
: sob, 30 kwie 2005, 19:36
autor: Kermitek
kate pisze:być może macie rację, bo skoro te książki są legalne... więc skoro Michael jest za nie oskarżany wszyscy, którzy je posiadają mogliby być oskarżeni o pedofilię, jednak ta książka to u zwykłych ludzi pojedynczy "przypadek". A tu chodzi o to, że te książki to tylko część obrazu Michaela jaki oskarżenie chce wykreować... To coś robi wrażenie - czy widoczne, czy tylko w podświadomości... jednak takie obrazy się utrwalają i tylko to mnie troszkę martwi. Ale ja również liczę na to, że ławnicy okażą się rozsądnie myślącymi ludźmi.
![:mlotek:](./images/smilies/mlotek.gif)
Brawo kate za odwage i ujełaś ta sprawe troche w inne słowa niz ja.Ja juz mowiłam miałam momenty kiedy uwazałam Mj za winnego teraz zaczyna to byc dla mnie inna sprawa.Ktos jak powiedziałaś na siłe chce wykreowac unas taki właśnie obraz MJ'a , a ja zaczynam sie złościc i nie wiem jak to nazwać po prostu na przekor Nie lubie gdy ktoś wciska mi cos na siłe
![Bojowy :rocky:](./images/smilies/rocky.gif)
Dlatego tez nie lubie tzw domokrazców
Pank pisze:Pozdrawiam optymistkę! :)
Kogo masz na myśli?!
: sob, 30 kwie 2005, 20:55
autor: Invincible
Nooooooooooooooo!!!!!!!!!!! Żeczywiście ''SZOKUJĄCE" te dowody. To jest po prostu śmieszne. Też mi nadzy chłopcy. Raptem trzy na krzyż takie fotki i wielkie halo! Szanowny pan prokurator S chwyta się ostatniej deski ratunku bo wie, że i tak przegra. Mnie te zdjęcia zwyczajnie rozbawiły. Absolutnie nie ma w nich nic co mogło by sugerować dziecięcą pornografię czy można by się było nimi podniecić. Po prostu artystyczne zdjęcia chłopców raczej bardziej dokumentalne.
: sob, 30 kwie 2005, 22:42
autor: THRILLER
A gdzie można obejrzeć te zdjęcia? Akurat tutaj się D.S. nie dziwie że robi takie wielkie halo. W okolicznościach, jakich znajduje się MJ takie zdjęcia są bardzo wymowne i bardzo "wygodne" dla prokuratury, to chyba oczywiste.
Trzeba wziąć na poprawkę, że ława przysięgłych nie składa się z fanów MJa i oni takich książek nie wytłumaczą sobie w specyficzny sposób podejścia/ wyobrażania sobie przez MJa dzieciństwa, niewinności, wolności, miłości, latania, marzenia, śnienia (od sen) itp. itd.
Ja tam wierze w Maserau a nie mocne czy nie mocne dowody Sheldona.
: sob, 30 kwie 2005, 22:49
autor: la_licorne
THRILLER pisze:A gdzie można obejrzeć te zdjęcia?
http://lordoftheflies.org/img/lotfboy1.htm
http://www.jimdalyart.com/
THRILLER pisze:Ja tam wierze w Maserau a nie mocne czy nie mocne dowody Sheldona.
Dokładnie!
: ndz, 01 maja 2005, 9:56
autor: Kermitek
: ndz, 01 maja 2005, 10:51
autor: Kermitek
: ndz, 01 maja 2005, 11:35
autor: MJowitek
"Lord of the files" jest w Polsce znany pod tytułem "Władca much".
Z powodu zagrożenia wojną atomową szkoły angielskie są ewakuowane. Jeden z samolotów, który przewoził chłopców ulega katastrofie i rozbija się u wybrzeży niezamieszkałej wyspy. Przeżyli tylko chłopcy. Muszą teraz stworzyć swoje własne, małe społeczeństwo, co nie przychodzi im bez problemów...
http://www.7fke.core.pl/filmy/wladca_much.shtml
Dużo tego w necie jest, tak na chybił trafił link daję...Jest duuużo innych jeszcze...
Aha Kermitku, jak coś zapomnisz dodać, to możesz to zrobić po prostu edytując swój post
![;-)](./images/smilies/wink.gif)
Naciskasz edit przy swoim poście i hopla...No chyba, ze już wiesz i niepotrzebnie piszę...
: ndz, 01 maja 2005, 14:34
autor: SUNrise
MJowitek pisze:"Lord of the files" jest w Polsce znany pod tytułem "Władca much".
Z powodu zagrożenia wojną atomową szkoły angielskie są ewakuowane. Jeden z samolotów, który przewoził chłopców ulega katastrofie i rozbija się u wybrzeży niezamieszkałej wyspy. Przeżyli tylko chłopcy. Muszą teraz stworzyć swoje własne, małe społeczeństwo, co nie przychodzi im bez problemów...
Dobrze znam tę książkę (to jedna z takich co po jej przeczytaniu na długo zapada w pamięć). To była jedna z 12 moich obowiązkowych lektur do przeczytania i zaliczenia
![Smile :-)](./images/smilies/usmiech.gif)
na ćwiczeniach z przedmiotu "Wybrane zagadnienia z literatury polskiej i powszechnej" daaawno temu na I roku studiów
![Bojowy -wojna :war:](./images/smilies/war.gif)
: ndz, 01 maja 2005, 15:33
autor: Kermitek
SUNrise pisze:MJowitek pisze:"Lord of the files" jest w Polsce znany pod tytułem "Władca much".
Z powodu zagrożenia wojną atomową szkoły angielskie są ewakuowane. Jeden z samolotów, który przewoził chłopców ulega katastrofie i rozbija się u wybrzeży niezamieszkałej wyspy. Przeżyli tylko chłopcy. Muszą teraz stworzyć swoje własne, małe społeczeństwo, co nie przychodzi im bez problemów...
Dobrze znam tę książkę (to jedna z takich co po jej przeczytaniu na długo zapada w pamięć). To była jedna z 12 moich obowiązkowych lektur do przeczytania i zaliczenia
![Smile :-)](./images/smilies/usmiech.gif)
na ćwiczeniach z przedmiotu "Wybrane zagadnienia z literatury polskiej i powszechnej" daaawno temu na I roku studiów
![Bojowy -wojna :war:](./images/smilies/war.gif)
Wiesz ja jakoś tego nie czytałam bo niby jak sdudiowałam matematyke wiec jest to dla mnie coś nowego .Mam pytanko do MJowitka czy ta ksiązka o której wspominasz zawiera niby te zdjecia z pierwszej ksiazki jaka znaleziono u MJ'a?!Prosze o pilną odpowiedzieć , bo jeśli tak to musze szybko uzupełnić braki w lekturze!
![Głupi głupi... glupija](./images/smilies/glupek2.gif)
: ndz, 01 maja 2005, 15:48
autor: MJowitek
Ja tego nie czytałam, ale zdjęć raczej nie powinno być, chyba, ze w jakimś nowym wydaniu. Bo najpierw była książka, potem nakręcono film, a potem ukazała się książka ze zdjęciami z tego filmu. No i MJ ma tą książkę ze zdjęciami. Ale wiesz...czasami do wznowień dodawane sa jako ciekawostka zdjęcia z filmów kręconych na ich podstawie, więc może coś się znależć...Chociaz myślę, zae najwięcej to w necie teraz można obejrzeć...Ale książkę samą z siebie tez można poczytać...Myślę, że jeśli MJ czytać lubi /prawda?/ a ma książkę z takiego filmu opartego o książkę, to ą może przeczytał? Możesz sobie wypożyczyć i czytając zastanawiać się, co Mj mógł czuć przy poszczególnych fragmentach..To też jest na swój sposób niesamowite..Przebiegać oczami dokładnie te same zdania co on...No chyba, że tego nie czytał..ie wiem..A co on swpją drogą lubi czytać? Poza Allanem Poe? Ktoś wie? Jakieś konkretne tytuły ktoś zna? Albo nazwiska...
: ndz, 01 maja 2005, 16:00
autor: Kermitek
Mjowitek pisze:..A co on swpją drogą lubi czytać? Poza Allanem Poe? Ktoś wie? Jakieś konkretne tytuły ktoś zna? Albo nazwiska...
Dokładnie nie wiem ale zdaje sie jego siostra wspominała ze MJ czytał nawet ksiazki medyczne , czyta podobniez duzo z dziedziny filozofii, interesowały go autobiografie i biografie, itp.Przynajmniej tak wspominała jego siostra TOY TOY w swojej biografii.Przy zainteresowaniach medycznych podobniez interesował sie budowa ludzkiego ciała , ktora studiował na manekinie no i od jakiegos tam lekarza wyciagna mózg ludzki zatopiony w słoiku czy coś w tym stylu .
![;-)](./images/smilies/wink.gif)
Tyle wiem .
A wiem tez ze lubi czytac bajki.Jednym słowem ma dość szerokie zainteresowania i bogata niesamowicie wyobraźnie
![Buhahahaha :smiech:](./images/smilies/hahaha2.gif)
A propo nie wiecie na której stronce jest cały tekst tej ksiażki?Ciekawość mnie zżera od środka!!!!
![Poddaję się :surrender:](./images/smilies/surrender.gif)
: ndz, 01 maja 2005, 20:27
autor: Natalia
Tu tekst piosenki Iron Maiden napisanej na podstawie książki LOTF:
http://www.sing365.com/music/lyric.nsf/ ... D10029D4C6
![Smile :-)](./images/smilies/usmiech.gif)
: ndz, 01 maja 2005, 23:27
autor: Schmittko
lol... Co prawda fakt wyciągania tych książek na sali sądowej mnie nie cieszy, ale za to naprawdę śmieszy. Żałosne... Dobre porównanie Panka do okładki płyty Nirvany - miałem to samo skojarzenie na widok tych małych... no, wiecie :) Do tego dopisek Michaela, który - moim zdaniem - już w ogóle w 100% przekreśla możliwość interpretowania tych znalezisk jako dowodów na skłonności pedofilskie. Wyborcza znów straciła w moich oczach... "Szokujące zdjęcia u Jacksona!". tjaaaaaa... dajcie se siana. To jest żałosne do granic możliwości...
![Wariat :wariat:](./images/smilies/wariat.gif)
Umacnia mnie to tylko w przekonaniu, że Michael jest niewinny
: pn, 02 maja 2005, 18:34
autor: MJowitek
Jeszcze taka fotkę mam...
Mmmmmmm..Czyżby the wind of changes?
![Diabełek :diabel:](./images/smilies/diabel3.gif)
: pn, 02 maja 2005, 18:49
autor: kate
Michael taki szczuplutki... dziwne że go wiatr nie porwał...
![Smile :-)](./images/smilies/usmiech.gif)
Chociaż właściwie to mogłoby Go przywiać na jakiś koncercik do Europy... najlepiej do Polski
![Smile :-)](./images/smilies/usmiech.gif)