Page 2 of 7
Posted: Wed, 27 Feb 2008, 18:14
by Patty
w sumie tak do tej pory to mu tylko pecha przynosił ten dom...:D
Ale pozujemy zobaczymy...jak dozyjemy
Posted: Wed, 27 Feb 2008, 18:16
by Maro
W sumie się nie zdziwię jak Nibylandia pójdzie pod młotek i nawet nie będę współczuł Michael'owi jak utraci Posiadłość wraz z dobytkiem.
Jak bym go znał jakoś osobiście powiedział bym mu tak,koniec Michael czar Piostrusia Pana znikł,teraz może dorośniesz.
Ale jestem tej nadziei że może coś się uda zrobić....
---
O właśnie było o tym w wiadomościach na TFM i rano na BBC,dziś też w radiu cały czas o tym wspominali.
Posted: Wed, 27 Feb 2008, 19:11
by Moon_Walk_Er
Fox News.
Sprzedaż Neverlandu.
Bankructwo Michaela.
Zabranie książek, zabawek, gaci i podkoszulków.

Posted: Wed, 27 Feb 2008, 19:45
by homesick
to, ze aukcja to prawda, ale z tym zawlaszceniem calego dobytku to jak zwykle.......
Per court documents obtained by Fox News, the auction would really bleed the property dry. It would include not just the grounds and buildings on the property, but all of the furnishings, appliances and various child-friendly accoutrements Jackson has added over the years, including "all merry-go-round type devices."
The list is mighty thorough:
"Generators, engines, boilers, incinerators, building materials, appliances and goods of every nature whatsoever…including…those for the purposes of supplying or distributing heat, cooling, electricity, gas, water, air and light…
"plumbing, bathtubs, water heaters, water closets, sinks, ranges, stoves, microwave ovens, refrigerators, dishwashers, disposals and any other kitchen equipment…
"all trees, shrubs and plants, sculptures, statuary and other outdoor artistic creations and displays…
"all railroad equipment, trains, locomotives, rail cars and other rolling stock…
"all Ferris wheels, carousels, merry-go-round type devices, indoor and outdoor gymnasium and athletic equipment…"
no kuzwa
takze spoko oko. jak zwykle plota bzdury, to chyba oczywiste, ze jak sprzedaje sie dom to byly wlasciciel nie wychodzi z niego z boilerem i zlewozmywakiem pod reka, chocby nawet ze zlota byl, tak samo chyba oczywiste jest, ze posiadlosc pojdzie na aukcje wraz z calym tym badziiewem jak karuzele, rzezby, drzewa....ale rzecz jasna trzeba troche naciagnac fakty, zeby bylo dramatycznie...i zrobic z tych rzeczy niezwykle osobista i sentymentalna wlasnosc, zeby lud pomyslal, ze zabiora mu ubrania, obrazy, zdjecia, bielizne, klocki, grzechotki i porno biblioteczke.
Jackson juz dawno ma gleboko gdzies caly ten kolorowy kram, zapewne nie oplacalo mu sie ani tego utrzymywac, ani inwestowac w splate zadluzenia.....
tylko po co do niego doprowadzil, zamiast tuz po ucieczce z USA sprzedac to w cholere.
sie przejmujemy, a sam zainteresowany nie mieszka tam od lat.
Posted: Wed, 27 Feb 2008, 20:29
by Jako
Szkoda, szkoda...tam ma wiele wspomnień i miejsc mu drogich np. Drzewo Darów, o którym mówił w LWMJ.
Posted: Wed, 27 Feb 2008, 20:43
by jfive
Majki wygra aukcję zobaczycie

Posted: Wed, 27 Feb 2008, 21:08
by Tatiana.
hmm.. bardzo dawno temu ogladalam na mtv jakis program z cyklu all access, o sprzedawaniu drogich nieruchomosci i juz wtedy latali helikopterem nad nibylandia i mowili co to oni [agenci nieruchomosci] beda musieli usunac ['kiczowaty luna park'] zeby to sprzedac i w ogole.
a ten program musial pochodzic pewnie z jakiegos 2005 roku.
no coz.. z jednej strony juz czas najwyzszy zeby michael dorosl.. ale z drugiej przeciez my kochamy tego michaela, slodkiego, dziecinnego..troche trudno jest mi sie pogodzic z tym, ze juz nie wroca dawne czasu szczesliwego rozesmianego michaela otoczonego dziecmi, biegajacego z nimi po neverlandzie..
swoja droga.. czemu wokol niego zawsze sa takie niejasnosci? ja rozumiem ze przez to jest zagadkowy, tajemniczy bla bla bla.. ale no juz kurcze blade, zeby fani na calym swiecie musieli sie w prawie kazdej sprawie zastanawiac co to plotka, co to klamstwo, modlic sie o jakies potwierdzenie, wiadomosc...a najgorsze jest to ze w jego przypadku to sa powazne rzeczy.. fani jakis gwiazdeczek blagaja o wytlumaczenie sie swojej idolki z tego, czy faktycznie robila sobie liposukcje posladkow -_-' i to sa ich najwieksze zmartwienia.. a my tu sie przez pol roku rozwodzic nad tak wazna sprawa czy michael naprawde jest zadluzony na az taka sume i czy zeczywiscie sprzedaje neverland, czastke swojej historii...
jestem rozzalona ta niewiedza i niepewnoscia we wszystkim.
Posted: Wed, 27 Feb 2008, 21:36
by viva201
Ciężko jest mi cokolwiek pisać w tej sprawie...gdzieś tam głęboko w środku tli sie ten płomyczek nadziei,że to tylko kolejna plotka...Michael ma tam tyle wspomnień, niestety tych złych też,ja nie wiem co o tym sądzić...tak jakos smutno mi sie zrobiło na myśl,że Michael moze chcieć sprzedać swój wymarzony i ukochany Neverland...swoje miejsce na ziemi,częśc swojego życia,część siebie samego...przykre to dla mnie. I mam nadzieję,że to kolejna plotka, chce w to wierzyć póki mogę

Posted: Wed, 27 Feb 2008, 23:35
by homesick
a jesli moge zapytac <i maly offtop zrobic> bez zadnych wielkich zlosliwosci, tylko z taka lekka ironia ;)
czy wy sluchacie czasem, co on mowi, zadko udziela wywiadow i nie trudno wychwycic pewne rzeczy...
nie wiem skad to zdziwienie, zal owszem jest, mnie tez to boli, ze nie ma juz tego magicznego Majkela z magicznego rancza <ale ja w to wierzylam jak mialam 6 lat>
zaskoczenia nie ma.
wydaje mi sie, ze czasem fani zyja wlasna imaginacja na temat tego czlowieka, nie wazne, ze mowi ze nienawidzi koncertowac i nie chce zacharowywac sie na scenie >>> wnioski beda takie, ze marzy o powrocie do swych fanow i tanczenia
kiedy mowi, ze nie chce juz mieszkac w Neverlandzie i ze to juz tylko budynek dla niego >>>analogicznie konkluzja jest taka, ze na pewno kiedys tam wroci i znow zacznie spraszac wycieczki szkolne, zeby trafil mu sie niechybnie kolejny proces.
a najlepsze, ze tego co jest logiczne i co wychodzi z jego ust nie przyjmuje sie do wiadomosci, a te wszystkie glupoty, ktore naplotl w czasie swej dlugiej kariery, tylko dla podtrzymania image'u lub zeby odczepiono sie od niego, to jest dla niektorych swietosc nie do podwazenia, bo zniknie boski, swiety samarytanin, a zostanie zwykly czlowiek co ma ciezki charakter i swoje wlasne paranoje, jak kazdy z nas.
Posted: Thu, 28 Feb 2008, 7:55
by nikolka
Homesick podpisuja sie pod twoja wypowiedzia rękami i nogami .
Jak zwykle trafiłaś w sedno

Posted: Thu, 28 Feb 2008, 8:42
by maryska17
a gdzie pomoc ze strony rodzeństwa??
Posted: Thu, 28 Feb 2008, 10:02
by nikolka
Michael Jackson seeks to keep Neverland Ranch
Posted: Thu, 28 Feb 2008, 10:18
by cicha
Pop star Michael Jackson will avoid foreclosure on his Neverland Ranch property with a new loan, a Jackson insider told CNN Wednesday.
Documents show that Neverland Ranch in Los Olivos, California, is scheduled for a public auction on March 19 at Santa Barbara's downtown courthouse.
But the Jackson source said that won't happen.
"Michael Jackson's ranch is not going to be auctioned off at the courthouse," the Jackson insider said. "The financing is all being worked out."
"There are plenty of lenders willing to work with him. The real estate market is very bad right now and Jackson is being affected just like many other Americans," the source said.
(...)
A real estate source inside Santa Barbara County said the trustees filing is only the first step in a long process that could drag on for months.
The real estate source said other options are available to Jackson, including selling the ranch directly to another party or making a payment on his $24.5 million Neverland debt that would satisfy the trustee.
The recorder's Web site also reveals there was a release of lien on Jackson on February 4, showing he paid off all or part of delinquent taxes to the state of California.
"It seems unlikely that someone would pay off back taxes, only to let the ranch go up for auction a few weeks later," said the real estate source.
(...)
źródło
Posted: Thu, 28 Feb 2008, 10:22
by Marzena07
Coz ja tu moge jeszcze dodac? do informacji z Interii...Cnn podalo ze michael przedstawil dolumenty potwierdzajace splate poprzednich pozyczek...nastepna pozyczka ktora pobral gwarantuje mu mozliwosc zatrzymania Rancha Neverland...Polecam jeszcze pejrzec Youtube tam znajdziecie troche informacji na ten temat.Linkow nie zamieszczam jesli ktos chce moze to zrobic za mnie.Po raz kolejny -dziekuje za uwage.
Przybrana mama Marzeny07.
Pozdrawiam

Posted: Thu, 28 Feb 2008, 13:53
by M.Dż.*
Póki, Raymone się nie odezwie, przyklejam do temat etykietkę [PLOTKA]
Co do dyskusji, na temat powinien/nie powieniem, dlaczego?, jak to? itp?....
Choć to nie ma żadnego znaczenia, ja bym wolała, żeby Michael Neverland sprzedał.
Jest wśród nas taki mit, że Neverland to Michael, że to jego magiczne miejsce, jego bajka....
Ale tak naprawdę, to on sam nadał temu miejscu magię, którą w sobie posiada.
Miejsce, jak miejsce- wszędzie można wybudować teatr, zasiać kwiatki w rządku, postawić karuzelę.
Ale nie każdy jest Michael'em Jackson'em
Poza tym...
No właśnie- jak to ktoś z Was napisał- może Michael w końcu dojrzewa i zmienia swoje spojrzenie na świat?