Page 2 of 3
Posted: Sat, 14 Mar 2009, 20:45
by ZAQ84
Malwina24 wrote:a i prosze niech mi ktoś wyjaśni czemu na samym końcu sa najdroższe bolety te po 75 Ł ??? Coś dziwnego ??:/ no ale co zrobić moja znajoma brała co było :)
ja mam na lipiec blok pomiędzy 409 i 410 za 65 funtów, rząd Q i pewnie dlatego, bo jest to 5 rząd od końca licząc :/
Ty siedzisz niżej i pewnie dlatego... choć naprawdę wydaje mi się ta gradacja cenowa strasznie nie fair, za 75 funtów można siedzieć prawie pod sceną albo 100 metrów od sceny
A ty
Morfi00 jaki masz rząd w tym bloku?
Posted: Sat, 14 Mar 2009, 20:54
by Morfi00
ZAQ84 wrote:
A ty Morfi00 jaki masz rząd w tym bloku?
ja mam 409 blok za 50 funtow:) tak nie bardzo hehe dlatego wlasnie jestem wtrakcie zalatwaiania podlogi:P heheh
Posted: Sat, 14 Mar 2009, 22:52
by ewelcia301
Oskupie najlepiej 2 bileciki na lipiec ewentualnie sierpień-syn pójdzie do 2 klasy więc tylko wakacje.Info na gg lub meil
Mandeyrator >>> Spam w twoim wykonaniu jest wyjątkowo denerwujący. Proszę nie składać ofert kupna czy sprzedaży w każdym z tematów ponieważ to nie jest bazar tylko forum. Forum, które czytają setki osób i zapewne duża większość z nich szanuje sobie przejrzystość w informacjach. Do składania ofert są dwa inne tematy w tym dziale. Ostrzeżenie.
Posted: Sun, 15 Mar 2009, 11:23
by kojanik
chyba nie ten temat ewelcia301
Posted: Sun, 15 Mar 2009, 12:07
by ewelcia301
kojanik wrote:chyba nie ten temat ewelcia301
Nie ten temat ale tonacy brzytwy się chwyta.....To świadczy tylko o tym jak mi strasznie zależy.
kaem-> jeszcze kilka takich piszących bez opamiętania i forum będzie przypominać ticktmaster z piątku o godz. 8:00. Ewelcia, daj na ws3manie. Masz już 2 ostrzeżenia...
Posted: Sun, 15 Mar 2009, 12:50
by kojanik
Wracając do tematu:
To w sumie mało nas na luty, myślałem, że więcej osób się obkupiło.
Posted: Sun, 15 Mar 2009, 19:12
by Malwina24
wszyscy stawiali na lipiec i sierpień a ja nie mam wyboru ze tak powiem bo mam możliwość odkupienia tylko takiego terminu i tylko tych miejsc :( ale lepsze to niz nic :) w sumie czemu nei luty ... sama osobiście to sie ciesze bo teraz mam tyle wyjaddów że szok i lekko z kasa niewyrabiam :/ najpierw Poznań i THRILLER LIVE , potem kwiecień i Majorka .... potem jade do Londynu - jade zobaczyć Gillian Anderson live on stage :) - jak by ktos nie wiedział to jest to słynna Dana Scully z "Z Archiwum X" ( od 20 do 30 czerwca ----dlaczego nei później ??) , potem Chałupy i nastepnie jeszcze Rybnik ..... jezusiczku duzo tego i dlatego ten nowy rok jest spokojak dla mnei bo choć w pracy wole wezme bez problemu !!!
No i po prostu teraz jeszcze MJ wypalił z tymi koncertami ja o mało zawału nei dostałam , walczyłam jak wilk o bilaty ale no co kod dostałam w czwartek po południu - i juz nei było moyw o kupnie :/ wszystko było nie dostepne !!!! Jednak moja znajoma ( fanka Archiwum X ) przez przypadek dorwała dwa bilaty własnei na luty jeden chce mi odsprzedac no to co ....biore :) i hapy jestem ... bo inny sposób jest juz za drogi !!! no niestey !! Boje się tylko o jedno ....... czy MJ wytrzyma taki wysiłek i czy nie odola koncertów w styczniu i lutym !!! A na ile byście lecieli do UK ??? No i nocleg moze nam juzpoleca jakiś tani ci co będą teraz :D
Posted: Wed, 18 Mar 2009, 17:58
by olka_MJ
Malwina24 na kiedy dokladnie masz bilety?
Posted: Wed, 18 Mar 2009, 20:05
by Malwina24
olka_MJ wrote:Malwina24 na kiedy dokladnie masz bilety?
03.02.2010 na 18.30 :)
Posted: Wed, 18 Mar 2009, 21:49
by pawlinka
[quote="Malwina24"]Słuchajcie moge mieć bilet na 03.02.2010 na 18.30 ale ....no własnei na oficjalnej stronce takiej daty nei ma !!!!!!! moja znajoma w UK kupiła i trzyma dla mnei ale kurcze jakies to dziwne a na ebayu i na innych stronkach tez sprzedają na ten termin bilety :O
nie no zajrzyj jeszcze raz jest ta data na oficjalnej stronie:) także nie martw się:)
Posted: Wed, 18 Mar 2009, 22:28
by Malwina24
Posted: Mon, 08 Feb 2010, 23:08
by kojanik
kojanik wrote:Mnie udało się kupić bilet w przedsprzedaży na 8.02.2010r.
Section BK A2 (sektor przy scenie) ZielonoMi
W marcu zeszłego roku po konferencji Michaela zrobiło się szaleństwo. Wszyscy logowali się, aby otrzymać kody uprawniające do wzięcia udziału w przedsprzedaży. Ja nie otrzymałem takiego kodu na czas i nie mogłem wziąć udziału w przedsprzedaży pierwszego dnia.
Na szczęście następnego dnia dostałem kod. Jak miliony osób z całego świata wszedłem na stronę ticketmaster. Oczywiście strona ładowała się godzinami. Kiedy otworzyła mi się lista koncertów było ich już około trzydzieści. Oczywiście próbowałem kupić bilety na lipiec. Wybierałem opcję: najlepsze miejsce / każda cena.
Kiedy strona się ładowała bilety się wyprzedawały. Próbowałem kilka razy. Wreszcie pokazała mi się data 8 lutego 2010. Szybko kliknąłem, 25 minut czekania i wybrałem losowo dwa bilety. Nie wiedziałem nawet w jakim sektorze.
Szybko zadzwoniłem do mamy i poprosiłem o kod karty kredytowej. Powiedziałem: zaufaj mi, kupiłem dwa bilety na koncert Michaela Jacksona. Oddam Ci pieniądze, tylko podaj kod, bo zostały 2 minuty. Wpisałem dane i wyświetlił mi się napis, że kupiłem dwa bilety na koncert Michael Jacksona THIS IS IT Section BK A2.
Nie mogłem uwierzyć. Przez kilka godzin próbowałem w ogóle trafić w wolną datę i wreszcie się udało. To było coś niesamowitego. Po kilkunastu minutach sprawdziłem gdzie znajdują się moje miejsca. Okazało się, że jest to 17 rząd licząc od sceny w sekcji przy scenie, mniej więcej na środku tego rzędu.
Nie wierzyłem. Pisałem, tu na forum, czy to prawda, czy rzeczywiście dobrze patrzę. Od razu dostałem na PW kilkanaście wiadomości z ofertą kupna, ceny były dwu, trzy, czterokrotne. Nie wierzyłem. Miałem wrażenie, że to mi się śni, albo że to jakaś pomyłka, jakiś żart. Kilka dni wcześniej zapowiedziana była konferencja. Nikt niczego się nie spodziewał. A tu nagle wyszło nam 50 koncertów. I ja miałem dwa bilety na jeden z nich. Przez kilkanaście dni nie mogłem się na niczym innym skupić. To było coś niewyobrażalnego.
Potem stało się co się stało. I znowu nie wierzyłem przez kilka tygodni. Nie wierzyłem do dziś. Miałem nadzieję, że ten koncert jednak się odbędzie. Dziś, właśnie teraz siedziałbym (a raczej skakał i płakał ze szczęścia) na koncercie wraz z 22 tysiącami fanów z całego świata. Widziałbym na żywo występ o jakim nawet nie marzyłem ...
Nie chciałem, aby ten dzień był jakiś zwykły. W związku z tym, dzisiaj o 20.00 rozpocząłem swój prywatny seans. Najpierw obejrzałem fragment koncertu Victory z Dallas, potem cały film Ghosts i o 21.00 (mniej więcej o tej godzinie pewnie by się rozpoczął koncert) włączyłem koncert HISTORY z Monachium. Zrobiłem sobie namiastkę tego co mogło być (0,00001%).
Chyba dzisiaj dopiero mogę o tym wszystkim napisać. Wcześniej wydawało mi się to wszystko niemożliwe. Michael Jackson zawsze nas zaskakiwał, zawsze wzbudzał niesamowite emocje. Mimo, że już go z nami nie ma dalej jest dla mnie fenomenem.
Posted: Tue, 09 Feb 2010, 11:07
by Amelia
kojanik to co napisałeś...bardzo wzruszające i takie prawdziwe.
Masz wspaniałe wspomnienia, byłeś z Michaelem od tak dawna- wierzę, że w dniu koncertu, który niestety się nie odbył..podczas Twojego seansu wspomnień On był z Tobą.
Michael Jackson Live On Stage.
Posted: Tue, 09 Feb 2010, 16:03
by Final Cloud
Kojanik dzięki że podzieliłeś się tym z nami, widzę, że podobnie przeżywaliśmy to wszystko...
Posted: Tue, 09 Feb 2010, 18:27
by littleme
Ściskam Cię kojanik z całego serca. Bardzo mnie poruszył Twój post. Prawdę powiedziawszy nie potrafię się teraz uspokoić.
To jeden z najuczciwszych, najprostszych i najpiękniejszych wpisów na tym forum jakie czytałam.
Michael Jackson powinien być dumny, że miał i ma wśród swoich fanów właśnie Ciebie.