Strona 2 z 11
: wt, 30 cze 2009, 16:36
autor: Final Cloud
I nie boje się stwierdzenia iż ten kto kupi to świecidełko jest naiwny...... ja pragnąłem tego koncertu jak nic innego na świecie, ale sprawiedliwośc musi być dla MJ nie dajmy się w to wrobić, myślicie że mj odwołując koncerty nie oddałby nam pieniędzy a w zamian wysłał kawałek papierka??? To nie MJ teraz to organizuje a hieny showbiznesu.... którzy ratują swój tyłek aby nie płacić odszkodowania!!!
Ech..... przez Was teraz muszę się namyślić. Jednak nadal proszę oto by nie dochodziło do spięć w kwestii tych biletów. Teraz to nikomu nie pomoże :(
: wt, 30 cze 2009, 16:44
autor: onlyKATE
tancerz pisze:onlyKATE napisał:
niestety wykażę się głupotą i spłacę długi AEG.
... Fani MJ ...
Dziękuję za podsumowanie, prawdziwy fanie MJa.
Jeśli ktoś rzeczywiście potrzebuje tych pieniędzy, aby spłacić swoje długi zaciągnięte na rzecz koncertu, bądź uzupełnić swoje kolekcje, zrobić coś jeszcze dla Michaela i wie, że
nie znalazłby innych środków rzeczywiście można by było dyskutować.
Przepraszam, że znajduję się w takiej sytuacji, gdzie nie są nałożone na mnie wielkie ograniczenia i mogę pozwolić sobie na pamiątkę i na inne rzeczy może i ważniejsze, które tu wymienialiście. Moje pieniądze, mój wybór. Posiadając też większość płyt nie będę ich ponownie kupować.
I tak jak napisałam. Nie zdecydowałam jeszcze. Nie dam sobie wcisnąć zdjęcia Michaela, w formie obrazków świętych jakie dostaje się od księży.
Chcę prawdziwy bilet.
I również proszę o uszanowanie obu stron. Każdy ma inne poglądy.
: wt, 30 cze 2009, 16:52
autor: majkelzawszespoko
nie będę płacił za świstek, nie jestem taki bogaty.
ja tylko chciałem spełnić marzenie, które nie brzmi "świstek na koncert mojego martwego idola, który się nie odbył".
no niestety nie ze mną te numery.
: wt, 30 cze 2009, 16:55
autor: tancerz
Ja tu się rozpisuje krzyczę kopię próbuje uświadomić a tu prosze jakże proste i dosadne zdanie....
majkelzawszespoko pisze:
ja tylko chciałem spełnić marzenie, które nie brzmi "świstek na koncert mojego martwego idola, który się nie odbył".
no niestety nie ze mną te numery.
Brawo MZS masz u mnie za to piwo... Zdrowie Michaela....choć nie wiem czy można tak napisać ....niech Ci Niebo Boskie będzie...
: wt, 30 cze 2009, 17:03
autor: viva201
wiecie...zagłosowałam, że zachowam bilet ale...po dłuższym namyśle....po przeczytaniu waszych wypowiedzi...po rozmowie z Michałem doszłam do wniosku, że kasę zabiorę i przeznaczę na coś innego..np.płyty, za jakiś czas te bilety bedzie można pobrać z neta i wydrukować...i zrobie to sobie za free...z moich pieniedzy swoich długów nie spłacą...nie dajcie sobie zrobić wody z mózgu...Michael by tego nie chciał, a ja nie chcę aby z mojej głupoty przewracał się w grobie....
Kocham Cię Michael i na Twoje rzeczy przeznaczę kase...a nie na rzeczy osób chcących zbic na tobie fortunę ....
: wt, 30 cze 2009, 17:09
autor: Natalia
Ja postanowiłam, ze wydrukuje i oprawie "confirmation email". Nie bede im placic na nic, nie sa dla mnie nikim waznym. Kiedy placilam za Michaela to bylo zaledwie 90 funtow, za ICH papier moge dac najwyzej 10.
Oczywiscie to tylko moja opinia.
: wt, 30 cze 2009, 17:19
autor: onlyKATE
Natalia pisze:Ja postanowiłam, ze wydrukuje i oprawie "confirmation email".
Zapomniałam o nim. Można by również stworzyć własne "bilety", z zawartymi informacjami, oprawą równą dla wszystkich.
Na pewno nie wezmę samej kolorowej karteczki. Nie.
Zmieszana. Kończę rozważanie jednej z mniej ważnych spraw.
Edit:
tancerz pisze:za kasę ze zwrotu za koncert to mozna kupic bilet w dwie strony do londynu nocleg i zapalic swiece pod o2 już wiem że wiele fanów tak planuje.. piękne... ja tez tak zrobię...
Rzeczywiście piękne. Postąpiłabym tak, gdybym była pełnoletnia.
Nieporozumieniem jest w ogóle to, że dają taki wybór...
Myślałam, że jest to oczywiste. Że wykażą się gestem i szacunkiem.
Przemyślę jak ochłonę..
: wt, 30 cze 2009, 17:25
autor: tancerz
za kasę ze zwrotu za koncert to mozna kupic bilet w dwie strony do londynu nocleg i zapalic swiece pod o2 już wiem że wiele fanów tak planuje.. piękne... ja tez tak zrobię...
: wt, 30 cze 2009, 17:27
autor: DJ SCARECROW
Również uważam, że ten świstek, skoro mamy go dostać, powinien kosztować góra 1-5 funtów... Reszte powinni zwrócić tak jak sumienie podpowiada. My nie stracimy dużo a zyskamy cenną pamiątkę. Jeżeli AEG ma zamiar zarobić równowartość koncertu na błyskotce to chyba jest z nimi coś nie tak...
: wt, 30 cze 2009, 17:35
autor: Final Cloud
Czytam Wasze posty i... macie racje.
tancerz pisze:za kasę ze zwrotu za koncert to mozna kupic bilet w dwie strony do londynu nocleg i zapalic swiece pod o2 już wiem że wiele fanów tak planuje.. piękne... ja tez tak zrobię...
Z chęcią bym tak zrobił ale do Londynu miałem lecieć sam- na takie poświęcenie jestem gotów tylko dla Michaela. A by postawić tylko świeczkę w nieznanym dla mnie mieście - zbyt smutno i niepewnie :(. Do tego jeszcze jak chce by mi kase zwrócili za samolot )849 zł) to chcą zwrócić tylko 150 zł -_-'.
Jednak dzięki za wasze zdanie na ten temat- daje mi to sporo do myślenia...
: wt, 30 cze 2009, 17:36
autor: MJ_Angel
tancerz pisze:za kasę ze zwrotu za koncert to mozna kupic bilet w dwie strony do londynu nocleg i zapalic swiece pod o2 już wiem że wiele fanów tak planuje.. piękne... ja tez tak zrobię...
też tak chciałam zrobić ale niestety plany się zepsuły..;/ ja myślę że kiedy pojawią sie bilety będą napewno wzory w necie... i tak jak już mówiliście wystarczy je skopiować i obrobić tak jak bedziemy chcieli(czyli jak chce onlyKate dodać dane ktore powinny sie znaleść na bilecie oczywiscie jesli nie bedzie) ja napewno tak zrobie.. olaminuje i przypne do zdjęcia Michaela. taniej to wyniesie... jeszcze gdyby chcieli za te bilety 10-15 funtów to jeszcze moze bym sie zgodziła ale nie dam prawie 100f za kawałek mieniącego si papieru... oni bedą sie z nas śmiali ze daliśmy sie tak z kasy obrobić... MJ by tego nie chciał.. kochał swoich fanów i nie pozwoliłby żeby te hieny w ten sposób nas wykorzystywały...
Ale to już wybór kazdego z nas co zrobi i nie będę nikogo obrażać... ja wyraziłam swoje zdanie
: wt, 30 cze 2009, 17:48
autor: Tiger Lilly
tancerz pisze:Znowu powiedza fani mj to głupki dali sie wykiwac najpierw zabiliśmy im Idola a teraz jeszcze sprzedaliśmy im błyskotki......
Tancerz, nie uważasz, że nazywanie AEG zabójcami, to jednak duża przesada? Ani smutek, ani gorycz nie są mi w ostatnich dniach obce, ale proszę-nie sprowadzajmy dyskusji na tym forum do poziomu "Faktu"...
Żeby była jasność-zgadzam się z Tobą co do idei. Żądanie za pamiątkowy bilet kwoty jaką zapłaciliśmy za koncert jest nieporozumieniem, przykre, że zostaliśmy postawieni w takiej sytuacji. Niemniej nie rzucajmy oskarżeń w stylu: "wpędzili Michaela do grobu", czy "zabili nam idola"- nie wiemy tego, nadal nie znamy przyczyn śmierci. Wiem, że gdy dzieje się coś złego, zwykle szuka się winnych...taka już ludzka natura, ale to są zbyt poważne oskarżenia by rzucać je pochopnie.
: wt, 30 cze 2009, 18:00
autor: Mjabs
...Popieram słowa wypowiedziane tutaj przez kogoś... Zarabianie na smierci Michaela... Ile ich kosztuje wydrukowanie świstka? Rozumiem gdyby powiedzili np. albo zwrot całej kasy albo od ceny biletu odciągamy załózmy ok 50 zł i dostajesz resztę kasy wraz z pamiatkowym biletem... ale to?!... No włąsnie.. i sprawa niedoubezpieczenia... hmmm...
...Moim zdaniem już lepiej poprosić o zwrot pieniędzy i przekazać część na cele charytatywne...
Nie chce mi się zakładać osobnego tematu.. Może mi ktoś powiedzieć czy istnieje jakaś fundacja Michaela Jacksona? Kiedyś czytałam, że coś takiego zostało utworzone po tym jak się poparzył przy kręceniu reklamówki PEPSI....
: wt, 30 cze 2009, 18:01
autor: MJowitek
Waham się.
Moją pierwszą myśla było to, że te pieniądze potraktuje jako "i tak juz nie moje' - najprawdopodobniej na pomoc kotom. Takim niechcianym. Jako, że od kiedy spełniło sie jedno z moich wielkich marzeń z dzieciństwa, i mam w końcu moje własne dwa koty (Wojnę i Pokój), stały sie one moją druga pasją, i wiem gdzie sensownie byloby ulokowac pieniądze.
Potem myśl druga - bilety... Bilety na jedyny koncert w zyciu, na który miałam pojechać... Magiczna pamiątka.
Ale jednak...pomijając nawet słowa tancerza, kiedy tak spojrzę na to z boku... za te pieniadze moge mieć albo cudowna pamiątkę, albo komus pomóc.
Michael podobno ma życ w nas.
Spora odpowiedzialność.
Zatem..Heal The World, na razie w ten skromny sposób.
Kiedy przeczytałam posta o domu dziecka, przyszła mi myśl alternatywa... Tylko luźno rzucam pomysł, ale...jesli ktos nie wie co począć z pieniędzmi, a czuje jak ja, może pieniadze przeznaczmy na wybrany przez nas dom dziecka?
Ten z Warszawy, gdzie był Michael.
Albo kontynuujmy akcję Kingi (siadeh) związaną z pomocą biednym dzieciom.
Możliwości jest wiele.
Przelew z adnotacją, że to równowartość biletu?
Sama nie wiem.
Podrzucam pomysł.
Może ktoś skorzysta...
To nawet nie musi być akcja zorganizowana.
Chyba wiele osób ma czasem mysl, że chciałaby komus konkretnemu pomoc, ale nie ma środków. To teraz ma.
: wt, 30 cze 2009, 18:01
autor: Maro
A ja wezmę bilet,bilet może w przyszłości być więcej wart niż teraz....