Page 2 of 2

Posted: Fri, 15 Jul 2005, 20:06
by MMarjory
nie no co za bezczelność! glupija , biedny ten z lewej, idzie se niczego nieświadomy a ten go ni stąd ni z owąd BACH! jestem zbulwersowana! glupija

Posted: Fri, 15 Jul 2005, 20:29
by lunatyczka
LittleDevil wrote:Jesli ten facet nadal bedzie wpieprzal takie ilosci srodkow halucynogennych przed napisaniem kazdego rozdzialu tej ksiazki, to sam nie przezyje nastepnych 10 lat. Niech sie wiec zajmie lepiej swoimi sprawami.
:smiech: :smiech: :smiech: DOBRE!! :mj:

Posted: Fri, 15 Jul 2005, 20:38
by Luis_Makrela
Ten sam Stacy Brown(czy jak mu tam)twierdzi,ze MJ wykupił sobie przyjaźń Elizabeth Taylor biżuterią,którą jej niejednokrotnie kupował :surrender: :wariat:
Co to w ogóle jest za człowiek ten cały bioograf?Nigdy o nim nie słyszałam :wariat:

Posted: Fri, 15 Jul 2005, 20:41
by lunatyczka
Luis_Makrela wrote:Ten sam Stacy Brown(czy jak mu tam)twierdzi,ze MJ wykupił sobie przyjaźń Elizabeth Taylor biżuterią,którą jej niejednokrotnie kupował :surrender: :wariat:
:wariat:
Coooooooo???? Chyba ma coś na serio z głową. glupija

Posted: Fri, 15 Jul 2005, 20:48
by Yana
Zauwazylam, ze raz pisza, ze ten biograf to facet, a innym razem, ze kobieta. Niech w koncu sie zdecyduja.

Posted: Fri, 15 Jul 2005, 21:01
by kate
Stacy to imię żeńskie. Ale kto ją tam wie...

Posted: Fri, 15 Jul 2005, 21:06
by Yana
Nieraz sie zdarza, ze babki maja meskie imiona. U nich to wszystko mozliwe.

Posted: Fri, 15 Jul 2005, 21:12
by Luis_Makrela
Jak np. w serialu Moda na sukces (prosze się nie śmiać-moja mama to ogląda)Jedna z bohaterek ma na imie MICHAEL :wariat:

Posted: Fri, 15 Jul 2005, 21:12
by kate
Tu miało być chyba na odwrót: mężczyźni mają kobiece imiona :]

edit: a może Michelle ;) ?

Posted: Fri, 15 Jul 2005, 21:16
by Yana
Luis_Makrela wrote:Jak np. w serialu Moda na sukces (prosze się nie śmiać-moja mama to ogląda)Jedna z bohaterek ma na imie MICHAEL :wariat:
Dokadnie, chzba jakas chinka - Michael Lai ( nie wiem czy tak sie pisze nazwisko)

Moja mama i babcia tez ogladaja ten serial.

Posted: Fri, 15 Jul 2005, 21:29
by Luis_Makrela
"...Last month another Jackson brother, Jermaine, issued a statement saying Jackson would be taking action against Bob Jones, his PR manager for 34 years and co-author of Michael Jackson - The Man Behind the Mask: "It is with dismay that my family now must deal with new allegations from a disgruntled ex-employee and another person we trusted. We intend to pursue the slander and you will hear soon our response to this vicious book..."

http://film.guardian.co.uk/news/story/0 ... ?gusrc=rss


No i bardzo dobrze...a co?Może w końcu ON zrobi komuś jakieś świństwo :knuje: A tak a propo to książka jak na razie sprzedała się w nakłądzie 25 000 kopii. :-/

Posted: Fri, 15 Jul 2005, 23:07
by LittleDevil
To i facet, i baba (to znaczy, nie obojnak, tylko dwie osoby). Pierwszy to Bob Jones, byly szef ochrony, druga to Stacy Brown, dziennikaraka - dobrali sie razem, bo jeden umie pisac, drugi czytac... :smiech:

Posted: Fri, 15 Jul 2005, 23:12
by lunatyczka
LittleDevil wrote:To i facet, i baba (to znaczy, nie obojnak, tylko dwie osoby). Pierwszy to Bob Jones, byly szef ochrony, druga to Stacy Brown, dziennikaraka - dobrali sie razem, bo jeden umie pisac, drugi czytac... :smiech:
Bob Jones to były szef ochrony?? A nie czasem były menadżer? :knuje:

Posted: Sat, 16 Jul 2005, 13:49
by LittleDevil
lunatyczka wrote:
LittleDevil wrote:To i facet, i baba (to znaczy, nie obojnak, tylko dwie osoby). Pierwszy to Bob Jones, byly szef ochrony, druga to Stacy Brown, dziennikaraka - dobrali sie razem, bo jeden umie pisac, drugi czytac... :smiech:
Bob Jones to były szef ochrony?? A nie czasem były menadżer? :knuje:
W sumie juz sama stracilam orientacje - wedlug jednego zrodla byl menadzerem, wedlug innego szefem ochony, rzecznikiem, wzglednie specem od public relations... Zreszta wszystko jedno, po prostu jest jakims wspolpracownikeim - BYLYM.

Posted: Tue, 19 Jul 2005, 0:36
by Schmittko
Paweł wrote:Michael Jackson nie przeżyje kolejnych 10 lat. Zdaniem biografa Króla Popu Stacy Brown, pomimo szczęśliwego dla artysty zakończenia procesu o molestowanie seksualne jego życie wciąż jest zagrożone. Oskarżenia i skandale z nimi związane straszliwie wymęczyły Jacksona, który gwałtownie stracił na wadze.
LittleDevil wrote:Jesli ten facet nadal bedzie wpieprzal takie ilosci srodkow halucynogennych przed napisaniem kazdego rozdzialu tej ksiazki, to sam nie przezyje nastepnych 10 lat.
buahah :smiech:
proszę to zanotować do kolejnej edycji KEEP SMILING :)
:smiech: no nie mogę...