MJPT

Beznadziejny pomysł, to wszystko jest takie świeże, a oni już myślą o produkcji filmu. A poza tym Deep? Przystojniak nr 1, w życiu !

Michael to Michael. Nie ma mowy. Nawet najlepszy sobowtór (z całym szacunkiem Kasiu ) go nie zastąpi. Film do szuflady, niech lepiej zrobią jakiś kryminalik z Deppem w roli głównej

Pomysł do niczego, mogliby zrobić taki film że kilkanaście osób z otoczenia Michael się będzie o nim wypowiadało o opowiadało o nim. Bo nikt sobie nie wyobraża kogoś w roli Mike'a

Beznadziejny pomysł, to wszystko jest takie świeże, a oni już myślą o produkcji filmu. A poza tym Deep? Przystojniak nr 1, w życiu !

ale z Papieżem było tak samo... ledwo zdążyli go pochować a już powstała cała masa filmów o nim... ja myślę że ten film jest dobrym pomysłem ale niech dobiorą odpowiednie osoby które podołają takiemu wyzwaniu jakim jest naśladowanie naszego idola a raczej mizerna próba naśladowania go

no dobra,tylko ciekawe z jakiej strony by go pokazali
świetnego muzyka, czy dużego chłopca
i tak nadal mi się to nie podoba
kasa, kasa, kasa i jeszcze raz kasa

maartynka pisze:no dobra, tylko ciekawe z jakiej strony by go pokazali -
świetnego muzyka, czy dużego chłopca
i tak nadal mi się to nie podoba
kasa, kasa, kasa i jeszcze raz kasa

albo jeszcze gorzej - jako pedofila, geja i nie wiadomo jeszcze kogo ...
Przypomina mi się, trochę z innej beczki, film o Ryśku Riedlu z Dżemu - "Skazany na bluesa" - w którym Ryśka ukazano przede wszystkim jako ćpuna, a dopiero potem jako muzyka ...
Filmy biograficzne mają to do siebie, że niekoniecznie przedstawiają prawdę o artyście ...

może nie gdybajmy, będzie film pogadamy :)

Dla mnie to dobry pomysł, tylko żeby była w nim zawarta sama prawda..

hmmmm...pomysl na film o MJ nie jest glupi ale...zamiast szukac w 'giazdach z hollywood' niech skręcą jakiś dokument o MJu. najlepiej z materiałami wczesniej nie pokazywanymi super by wyszło:) ^^