Posted: Tue, 22 Mar 2005, 1:26
biedny Thrillciu...kolejna bezsenna noc...jak nie imię to avatar...THRILLER wrote: Ciebie na pal! piracie jeden!
A tak poważnie to kogo masz na avatarze? musze spytać bo nie zasnę.

#billie_jean# w piżamie

biedny Thrillciu...kolejna bezsenna noc...jak nie imię to avatar...THRILLER wrote: Ciebie na pal! piracie jeden!
A tak poważnie to kogo masz na avatarze? musze spytać bo nie zasnę.
spaliśmy kiedyś w jednym łóżku, a nie poznajesz???THRILLER wrote:A tak poważnie to kogo masz na avatarze? musze spytać bo nie zasnę.
dokładnie to wyzej opisałem :]konklon wrote:Druga możliwość to fakt, że ntsc ma 29 klatek na sekundę a pal 25- w usa być może film leci ok a w europie dla wrażliwych wydawać się może..... chyba walnąłem głupotę ale to jest fakt- to błąd w produkcji filmu a nie producentów płyty.
Ha! Od jakichs 10 lat tak samo nazywam to zjawisko (o ile pamietam, zawsze kojarzylo mi sie ono z wiewiorami, zwanymi Chip & Dale). Poza tym, zgadzam sie oczywiscie.Schmittko wrote: Głos Michaela ma być taki jaki jest, a nie "zwiewiórkowany", jak ja to nazywam.
Absolutnie podpisuję się pod tymi słowami. Ja bym to nawet odniosła do całych lat 80. Jakoś w tym kiczu płynęła błękitna krew, nie brakowało wyobraźni oraz odwagi, by te pomysły realizować. I to w jaki efektowny sposób!! ...Nie to co terazTHRILLER wrote: Zgadzam się że fabuła filmu jest przygupawa a sam film trochę bez sensu :] ale ma on to coś w sobie. Dosłownie „Film… Inny niż wszystkie” Film który nie wiadomo nawet kiedy się zaczyna :]
kaem wrote: LaToya kiedyś pokusiła sie na analizę fabuły "zabili go i uciekł", do której Michael uparcie niemal w każdym obrazku nawiązuje (Moonwalker, Ghosts, Thriller, Remember the time, etc). Wymyśliła, że to pojedynek syna z ojcem. Nie brzmi to głupio. Jakiś dziennikarz pisał o Michaelu, że żyje On w przeświadczeniu, że rzeczywistość to to samo, co bajka, gdzie jest świat czarno- biały i zło zawsze zostaje pokonane. Po 17 latach mamy sequela Moonwalkera na sali sądowej. Tym razem to nie bajka. Zgadnijcie, kto przejął rolę Franka Lideo?
Sade wrote:Owóż Diane na początku 2004 roku poświęciła show wspomnianemu dziełku. Sprowadziła psychologa, żeby wydobył głębsze znaczenie z tej historii. Próbując wspólnie doszukać się czegoś obciążającego, stwierdzili w końcu, że niepokojące jest to, że bohater nie pozwolił mieszkańcom miasteczka opuścić swojej posiadłości. Psycholog oznajmił, że może to właśnie przydarzyło się rodzinie ofiary... Następnie uznali za dziwne to, że MJ gra burmistrza, człowieka, którego nienawidzi. Kiedy burmistrz wyskoczył z okna psycholog zapytał: "Michael, czy ty chcesz się zabić??"![]()
![]()
Ilekroć sobie o tym przypomnę, turlam się po dywanie