Strona 12 z 137

: ndz, 11 sty 2009, 15:31
autor: Trinity
To ja krótko i zwięźle, bo z Jenny już rozmaiwałam ;] I'll be there

: wt, 13 sty 2009, 19:33
autor: motylek
ja niestety nie jestem w stanie przybyć na spotkanie,gdyż w sobotę idę do pracy od 14-1... :-/
pozdrawiam fanów :mj:

: pt, 16 sty 2009, 18:06
autor: MJ_Angel
widzę że ucichło trochę :) ja jak by co będę tylko proszę napisać o której i gdzie :):)

: pt, 16 sty 2009, 19:36
autor: onlyKATE
Można powiedzieć, że standardowo;
Empik ul. Ratajczaka godz. 18:00.

Reszta do uzgodnienia na miejscu, ale podobno Jeanny coś ciekawego znalazła.
W najgorszym wypadku, ten kto jeszcze nie miał okazji,
w końcu będzie mógł zwiedzić wszystkie uliczki Starego rynku wzdłuż, wszerz i na ukos. ;p

: pt, 16 sty 2009, 22:09
autor: MJ_Angel
okey :) a kto idzie "na bank"?? ;-)

: pt, 16 sty 2009, 22:18
autor: Michael_fan
Nie no, to trzeba mieć pecha... Akurat na 18 muszę być na meczu siatkówki... Chyba, że uda mi się coś wykombinować...

: pt, 16 sty 2009, 22:22
autor: MJ_Angel
Michael_fan pisze:Nie no, to trzeba mieć pecha... Akurat na 18 muszę być na meczu siatkówki...
a ja miałam być na meczu kosza i jakoś zrezygnowałam bo te spotkania za często sie nie odbywaja a mecz jeszcze bedzie tyle razy że hej :P

: pt, 16 sty 2009, 22:38
autor: Jeanny100
Ha ha ha
Mam nadzieję że tym razem obędzie się bez zwiedzania.Decyzja należy do Was.Mam już zrobioną rezerwację w restauracji przy ul.Ratajczaka.Będą klimaty indyjskie-mam nadzieję że spodoba się Wam tak samo jak mojemu nowemu obiektywowi nenene
Ok.Wstęp jest płatny 5 zł.-w sobotę raczej wszędzie jest płatny więc co to za różnica.Bedzie można spróbować prawdziwych indyjskich potraw.
Oki doki to do zobaczyska o godzinie 18.00 przy Empiku przy pl.Wolnośći.

P.S.Dodatkową atrakcją będzie możliwość poznania ateistki z piekła rodem nenene
Pozdrawiam i zapraszam ;-)

: pt, 16 sty 2009, 23:03
autor: MJ_Angel
łoo to zapowiada sie ciekawie :P indyjski klimacik... czemu nie :P

: pt, 16 sty 2009, 23:22
autor: onlyKATE
Akurat na 18 muszę być na meczu siatkówki... Chyba, że uda mi się coś wykombinować...
Jeśli na meczu miałabyś być jedynie biernym uczestnikiem, kombinuj!
Mnie nigdy nie pociągał ten rodzaj sportu, o wiele bardziej wolę być tą pocącą się stroną.
W związku z tym, jak i z zaistniałym brakiem siatkarskich emocji w razie opuszczenia meczu,
w ramach rekompensaty mogę zaproponować wymianę doświadczeń z miłośniczką tego o sportu. ;-)
Ja chcę, ja chcę!
Jeanny100 pisze:Dodatkową atrakcją będzie możliwość poznania ateistki z piekła rodem
Wiesz co ta ateistka właśnie robi?
Pisze analizę porównawczą postawy Dziewicy z Bogurodzicy i Lamentów. ;p

Średniowiecze i ta cała tematyka religijna. :zgon: mam dość.

: pt, 16 sty 2009, 23:35
autor: MJ_Angel
onlyKATE pisze:w ramach rekompensaty mogę zaproponować wymianę doświadczeń z miłośniczką tego o sportu.
hehe ja byłam siatkarką kiedyś :P (kiedyś tzn rok temu ale zrezygnowałam z powodu choroby) więc jak co to tez mogę sie dorzucić do wymiany zdań na temat siatkówki :D

: ndz, 18 sty 2009, 19:23
autor: Jeanny100
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: sob, 24 sty 2009, 23:27
autor: onlyKATE
Jeanny, niby taki dobry aparat, a jakie okropne zdjęcia robi, no! ;p

Ogółem z lekkim poślizgiem, ale dziękuję wszystkim za kolejne udane spotkanie.
No i MJ_Angel, miło było Cię poznać.
Nie spodziewałam się nikogo wyższego. ;)

Fajny klimat.
Masala Tee. :love:

: ndz, 25 sty 2009, 0:50
autor: MJ_Angel
onlyKATE pisze:No i MJ_Angel, miło było Cię poznać.
Nie spodziewałam się nikogo wyższego. ;)
mnie również było miło Cię poznać :) haha noo faktycznie :P ale tylko troszku jestem wyższa :P

onlyKATE pisze:Masala Tee. Love
tiaa oryginalna herbata ;-) ja jednak wolę klasyczną :P

Moje pierwsze spotkanko i bardzo przyjemne :) Mnie się podobało :)

: śr, 28 sty 2009, 23:16
autor: Jeanny100
Rozumiem że Wam się podobało.onlyKate-z ateistami nie gadam :surrender:
MJ_Angel-bardzo miło było Cię poznać i mam nadzieję że jak już wyruszysz w wielki świat nie zapomnisz o swojej "ulubionej" kolezance z forum i wszelkie MJowe gadżety będą w zasięgu mojej rączki. nenene No i czarna owca naszych spotkań-Trinity-jesteś jeszcze bardziej zakręcona niż wcześniej.
Nic o fotach nie napiszę bo wyszłyscie jak różowe świnki :smiech: :nerwy: ale to juz niestety nie wina mojego super zajebiaszczego aparatu ale ścian w tym lokalu.Miejmy nadzieje że jak się zbakamy faja wodną w Al Mirage nie będzie żadnych obiekcji.POzdrawiam
P.S.I jeszcze dwie rzeczy-10 minutek po waszym wyjsciu zapuscili Billie Jean w wersji indyjskiej,a po drugie film LEJDIS jest beznadziejny.