Piotrusia Pani pisze:Wtedy ustalimy czy piosenki w oryginale czy po polsku. Tę na zakończenie, którą wszyscy razem wyrecytujemy na pewno w oryginale. A inne...hmm..macie propozycje? Jakbyście wolały?
A czy z kartki czy z pamięci?
Ja mimo wszystko proponuję po polsku, tak samo z wierszami. Chyba już o tym mówiłam na naszym spotkaniu. Głównie chodzi nam o to żeby trafić do słuchacza więc mówiąc po polsku przekaz MJa trafi do szerszego grona. Takie jest moje zdanie. Ale oczywiście jak to w demokratycznym kraju, zadecyduje większość, więc...wypowiadajcie się! ;)
Oczywiście ostatnia piosenka która będzie cytowana
musi być w oryginale.
Czy z kartki? Jeśli chcemy żeby to wszystko wyglądało pięknie, profesjonalnie i jeśli chcemy wywołać odpowiedni klimat radziłabym poświęcić troszeczkę czasu na wyuczenie się tekstów. Kartka popsuła by efekt. Ale oczywiście zgadzam się z Piotrusią. Jeśli ktoś miałby z tym problem, nie chciałby się pomylić, to nie krępujcie się, po prostu powiedzcie. Coś wymyślimy. Kartkę przecież można umiejętnie ukryć ;)
A też nie chcemy żeby ktoś przez to że ma problem z wyuczeniem się tekstu rezygnował z wieczorku.
P.S. Mam propozycję daty spotkania. Z tego co wiem to 27.02 jest kolejna Michaelowa impreza w RIN.
Dało by się spotkać w godzinach popołudniowych tego dnia?
Wtedy przyjechałabym tylko raz do Krakowa i od razu załatwiłabym dwie bardzo ważne dla mnie sprawy. Tylko nie wiem czy wam by odpowiadał taki układ...Nie mówię, że to ma być o 19. Równie dobrze może to być 13 czy 15. Głównie chodzi mi o to żeby to było w tym samym dniu co impreza. Mam nadzieję, że rozumiecie. Proszę, wypowiedzcie się...Wiem, że jeszcze sporo czasu ale ja takie rzeczy muszę ustalać trochę wcześniej.