: wt, 09 sie 2005, 12:00
Popieram...widać, że nie tylko ja mam takie zdanie. I bardzo dobrzeeljiah pisze:O CZYM WY MOWICIE!! Na tym zdjeciu nie ma nic oprocz Michaela, zaszczutego czlowieka, ktory nawet na szczesliwego mi nie wyglada. To ze sie usmiecha to nie znaczy ze wszytsko jest SUPPEEEEERRRR EXPRES!! O czym wy tutaj bredzicie. Po 2 miesiacach pojawilo sie zdjecie i nagle podnieta zapanowala. Jak swietnie wyglada, ooo!!! JAKA MA LADNA MARYNARKE, ten blysk w oku no i ta fryzurka. NO I NAWET SKORA MU PRZYCIEMNIALA!! Normalnie Michael za czasow Trriller'a.
Przeczytajcie swoje wypowidzi, blagam was. Michael nie jest sliczniutki i juz nigdy nie bedzie, chyba ze jego twarz bedzie poprawiana komputerowo. Trzeba pogodzic sie z tym, ze spapral sobie buzke- TO FAKT, bo twarz az tak sama sie nie zmienia. Zaraz zapewne wielcy obroncy mne zjada, ale chyba potrzebna wam osoba, ktora kilka rzeczy wam poprzypomina.
Ja mam tylko nadzieje, ze doczekam sie jeszcze koncertu gdzies w europie, bo niestety nigdy nie mialem mozliwoscie zobaczyc go na zywo. Co do wilekigo COME BACK, to zycze mu wszystkiego najlepszego- o ten cud pozostaje sie tylko modlic. To do jakiej sytuacji doszlo Michael moze winic tylko i wylacznie siebie- swoj nieodpowiedzialny tryb zycia, naiwnosc oraz ludzi jakimi sie otacza.
THE END