Page 26 of 35

Posted: Wed, 05 Mar 2008, 21:35
by Jethro
Piękny akcent muzyczny na początku YCD

Posted: Wed, 05 Mar 2008, 21:41
by viva201
rozwaliła mnie pierwsza para. :smiech: :smiech: :smiech:

Posted: Wed, 05 Mar 2008, 22:45
by Mistiness
o, i już po pierwszym odcinku (który zaczął się przednio :party: )
Lika wrote:Jak obstawiacie, będziemy mieli tam kogoś "swojego"?
Przydałoby się trochę odciążyć Dianę :]
No, niestety jak na razie nie widziałam nikogo takiego. Chociaż jedna z sióstr, które razem udały się na casting ( ta ruda, która dostała bilet ), ciut przypominała mi Dianę. Myślę, że odrobinę się na niej wzorowała, chociażby wizualnie ;p I o ile pamięć mnie nie myli, również jest z Koszalina ; ) Trzeba jej przyznać, że była jedną z lepszych.

A rozbawiła mnie dziewczyna, która trenuje sztuki walki.
Co prawda do tańca się nie nada, ale strasznie sympatyczne dziewczę ;D

W sumie, to nikt mnie nie zachwycił. Zobaczymy co będzie dalej.

Posted: Thu, 06 Mar 2008, 8:30
by viva201
Mistiness wrote:ta ruda, która dostała bilet ), ciut przypominała mi Dianę
mnie też sie tak skojarzyło,
Mistiness wrote:A rozbawiła mnie dziewczyna, która trenuje sztuki walki
mnie też
super była też ta GOROLICKA ;-) ale tańczyć niestety za bardzo nie potrafiła

Posted: Thu, 06 Mar 2008, 10:13
by siadeh_
Mistiness wrote:ciut przypominała mi Dianę. Myślę, że odrobinę się na niej wzorowała, chociażby wizualnie ;p I o ile pamięć mnie nie myli, również jest z Koszalina ; )
Bo one obie z tej samej grupy :) Nigdy nie zapomnę miny pana taksówkarza, kiedy ja - czarna i z marsową miną - prowadziłam w strone jego samochodu trzy kolorowe i rozbawione rajskie ptaki: Diane, Paule i jeszcze jedna kolezake Diany (oczywiscie nie pamietam imienia, ale u mnie to normalne.. :-/ ). Troche sie chłopak skołował widząc taki zestaw ;-)

...a Władzia od zapasów wymiata! :party: Układ fascynujacy po prostu ;-)

Posted: Thu, 06 Mar 2008, 15:56
by Mistiness
O, to wiele by wyjaśniało. Ciężko patrzeć z góry, ale wydaje mi się, że niestety nie będzie miała zbyt wielkich szans na sukces w tym programie. Ludzie potrzebują całkiem świeżej krwi, więc ciężko będzie komuś, kto miał swój wzorzec w poprzedniej edycji. Takie moje zdanie, mam nadzieje, że mylne, bo trzymam za nią kciuki :]
siadeh_ wrote:Władzia od zapasów (...)
Od zapasów, właśnie! Taa, zapasy a sztuki walki- niewielka różnica. :hahaha:
W każdym razie, mam na myśli tę samą Władzie.
siadeh_ wrote: wymiata!
exactly ; D

Posted: Thu, 06 Mar 2008, 17:44
by Karolina
A mnie się podobał ten Arab od tańca brzucha.

Posted: Thu, 06 Mar 2008, 19:34
by whatever_
A mnie wkurzył ten koleś który tańczył do Janet (takie fiku miku miał na głowie) :wariat: . Niepotrzebnie się z Pirógiem kłocił o to (hmm... poł obrotu na D. coś nenene ) Później z tym saltem wyskoczył itd. :-/ Nie rozumiem go, bo to w sumie nie miało być zrobione dla Piróga. Miał udowodnić, że się nadaje...to było w jego interesie ... :wariat: A ten tu takie szopki odstawia. I skończyło się niczym na jego własne życzenie.
W sumie takie rzeczy są rozrywką w tego typu programach.

Posted: Thu, 06 Mar 2008, 20:57
by alenia
whatever_ wrote:poł obrotu na D. coś

Facet po prostu nie wiedział co to jest.
Mnie też zdenerwowało jego zachowanie

Posted: Fri, 07 Mar 2008, 8:11
by KWASNA
chodziło o to że piróg go wyrzucił przez to że nie potrafił tego obrotu w pierwszej części w paryżu

Posted: Fri, 07 Mar 2008, 13:22
by Jacksomanka
whatever_ wrote: . Niepotrzebnie się z Pirógiem kłocił o to (hmm... poł obrotu na D. coś )
tzw. Obrót Szene.
Podstawa klasyki, a klasyka jest podstawą tańca.

Posted: Fri, 07 Mar 2008, 16:56
by Jenny
Początkowo, gdy zrozumiałam, że ten i kolejny program będą tylko reportażami z castingów, pomyślałam, że szkoda na to czasu. Ale wtem moją uwagę zwrócił podkład muzyczny (wszyscy chyba wiedzą, o co chodzi), na dźwięk którego zaczęłam szaleć po pokoju (w sumie sama nie wiem czemu ;-) ). I tak obejrzałam cały program. I nie żałuję, bo świetnie się bawiłam oglądając poczynania takiej na przykład Władzi...
Jacksomanka wrote:tzw. Obrót Szene. Podstawa klasyki, a klasyka jest podstawą tańca.
Dokładnie! Tancerz bez jakiejkolwiek styczności z klasyką nie będzie nigdy dobrym tancerzem. Myślę, że Piróg mógł wyczuć po ruchach chłopaka, że nie miał nigdy styczności z klasyką i dlatego go o to poprosił...

Posted: Fri, 07 Mar 2008, 22:05
by whatever_
KWASNA wrote:chodziło o to że piróg go wyrzucił przez to że nie potrafił tego obrotu w pierwszej części w paryżu
KWAŚNA ja wiem o co chodziło ;-) mnie tylko zdenerwował ten koleś.
Jacksomanka wrote:tzw. Obrót Szene.
o własnie nenene

W sumie mi się podobało jak tańczył. Szkoda tylko, że zgrywał bohatera.
Jenny wrote:Dokładnie! Tancerz bez jakiejkolwiek styczności z klasyką nie będzie nigdy dobrym tancerzem.
;-)

Posted: Sat, 08 Mar 2008, 15:44
by maryska17
obejrzałam dziś powtórkę to się uśmiałam :smiech:
a tak z drugiej strony to fajnie być na miejscu Piróga nenene

Posted: Sat, 08 Mar 2008, 16:41
by Lady Justine
Mnie bardzo rozbawiło, jak jakaś kobieta przyszła, i zaczęła śpiewać po góralsku, po czym Agustin zaczął śpiewać po niej...

Spadłam z krzesła pod wpływem śmiechu...