Strona 28 z 35
: czw, 13 mar 2008, 16:31
autor: Dangerous_Dominika
Niestety Pirog zachowal sie zle z tym biletem pkp
ale na sam koniec programu kiedy przeszla do drugim etapie dziewczyna to Pirog sie poplakal oczywiscie ze wzruszenia:)
w sumie ten pirog nie jest taki zly podoba sie mojemu koledze z klasy
: czw, 13 mar 2008, 16:48
autor: zu
Archi pisze:Piróg jest geniuszem. Zna się jak mało kto, a jego krytyka jest rzeczowa i nie sprowadza się bynajmniej do mieszania z błotem.
Archi pisze:prowokuje do zachowań, które tak krytykujecie
Aż mi się na usta ciśnie porównanie.
Można być najlepszym specjalistą na świecie w swojej dziedzinie, geniuszem, wizjonerem, świadomym swojej wartości, niezwykle inteligentnym i trwającym przy swoim zdaniu - you name it. I jednocześnie przy tym wszystkim być pokornym i uważnym, by nie zranić drugiego człowieka. Można nie mieć potrzeby udowadniania komuś, przez mieszanie go z błotem i wywoływanie jego łez, że "jestem takim specjalistą, a ty nic nie umiesz".
Czy muszę pisać, o kim mowa?
Dlatego Piróg nie ma dla mnie żadnego usprawiedliwienia. Nazywajmy rzeczy po imieniu: chamstwo chamstwem, uprzejmość uprzejmością.
MOŻNA
nie być zadufanym w sobie mimo swojego geniuszu. Więc może nie wrzucajmy do jednego worka bycia specjalistą z byciem chamskim. I okrutnym, muszę to tak nazwać.
: czw, 13 mar 2008, 17:40
autor: M.Dż.*
Mistiness pisze:A kto widział w zapowiedzi kolejnego odcinka, Rolanda?
Ten człowiek mnie osłabiaa...
Widziałam
On jest chyba niezniszczalny
Archi pisze:Jeździ natomiast po zarozumiałych, pewnych swego.
No, nie do końca Archi....
Czasem traktuje tak również tych, którzy nie przejawiają opisanych przez Ciebie zachowań
Co do jego profesjonalizmu....
Nie wiem- tancerzem nie jestem, ani tańcu się nie znam.
Ale to trochę tak, jak z pewną polską partią polityczną.
Podobno mają dużo racji, podobno mądrze myślą i chcą dobrze.
Ale co z tego, skoro każde otwarcie przez nich ust powoduje u mnie niesmak i wrażenie prostactwa, co moim zdaniem, z miejsca skreśla taki autorytet?
Być "kimś" to nie tylko posiadanie pewnej wiedzy- to również umiejętność przekonania do niej innych.
Osobiście Piróga nie kupuję, bo jestem estetką, a on ma brzydkie opakowanie.
zu pisze:MOŻNA nie być zadufanym w sobie mimo swojego geniuszu. Więc może nie wrzucajmy do jednego worka bycia specjalistą z byciem chamskim. I okrutnym, muszę to tak nazwać.
Dać jej ciastko!
: czw, 13 mar 2008, 17:53
autor: Jacksomanka
Mistiness pisze:A kto widział w zapowiedzi kolejnego odcinka, Rolanda? PartyTime
Ten człowiek mnie osłabiaa...
Roland był tematem nr 1 w naszej szkole dzisiaj, chociaż był tylko na zajawce
: czw, 13 mar 2008, 17:56
autor: whatever_
Jacksomanka pisze:Roland był tematem nr 1 w naszej szkole dzisiaj, chociaż był tylko na zajawce
no tak Roland to jeszcze tylko w You can dance nie był ...
: czw, 13 mar 2008, 17:58
autor: Jacksomanka
whatever_ pisze:no tak Roland to jeszcze tylko w You can dance nie był ... Buhahahaha
szczerze mówiąc to ja go widziałam pierwszy raz tylko w Empiku, ale miałam wrażenie ze go skądś znam ...
: czw, 13 mar 2008, 18:28
autor: viva201
Rolanda podziwiam, za to że mimo tego,że wszyscy są na nie to on dalej prze do przodu...
wiecie tacy jak my mamy z tego ubaw, ale spójrzcie teraz jak nudno by było bez takich osób...
Jacksomanka pisze:szczerze mówiąc to ja go widziałam pierwszy raz tylko w Empiku, ale miałam wrażenie ze go skądś znam ...
ja go widziałam w idolu...i jeszcze było coś jak aktora szukali..no tam to mnie powalił tym swoim karate
: czw, 13 mar 2008, 18:44
autor: Jacksomanka
viva201 pisze:ja go widziałam w idolu...i jeszcze było coś jak aktora szukali..no tam to mnie powalił tym swoim karate Buhahahaha
o to musiał być idol
: czw, 13 mar 2008, 19:44
autor: viva201
Jacksomanka pisze:o to musiał być idol
to drugie to nie idol...to było chyba "zostań gwiazdą" szukali osoby która gra teraz w "Pierwszej miłości" nie wiem co to za film ani kto to wygrał ale tak to było "zostań gwiazdą" czy jakoś tak...
: pt, 14 mar 2008, 15:45
autor: whatever_
idol, szansa na sukces, zostań gwiazdą(?) <-- w tych programach był + empik
: pt, 14 mar 2008, 15:48
autor: Jacksomanka
: pt, 14 mar 2008, 16:01
autor: Mistiness
Uprzedziłaś mnie, właśnie miałam wkleić tego linka. ; )
'Pan to jest taki bulbasek sympatyczny' jeeeeny
Ja i tak go podziwiam. To jest przykład człowieka, który nigdy się nie poddaje i uparcie dąży do swojego celu. Może w końcu zostanie gwiazdą.
(
I nie jest to takie mało prawdopodobne. Roland pcha się przed kamery, ze wszystkich możliwych strony. Pewnie ktoś go w końcu zauważy, i kto wie- może zostanie do czegoś zaangażowany. Powstaje dużo programów, a tacy ludzie z jajem dobrze sprawdzą się w roli prowadzących ; p)
Archi - W umiejętności Piróga absolutnie nie wątpię, jest on dobrym tancerzem, który zna się na swoim fachu. Oczywiście to dobrze, że nie owija w bawełnę. Nie każdy mógłby zasiąść na miejscu takiego jurora, bo nie każdy potrafiłby przekazać ludziom smutną prawdę na temat ich talentu. I niech wali z mostu, bo jaasne- nie ma się co cackać. Ale ludzie litości, nie w tak chamski sposób. Profesjonalny juror, nie powinien się nawet zaśmiać. Niech mówi co było źle, nad czym powinno się popracować- tyle! A, że jest to program w telewizji, to pan Piróg chce z czegoś słynąć, i być zapamiętany...
: pt, 14 mar 2008, 16:07
autor: homesick
Mistiness pisze:A, że jest to program w telewizji, to pan Piróg chce z czegoś słynąć, i być zapamiętany...
a nie sadzicie, ze to kwestia po prostu samego formatu programu. tego ze zapewne w scenariuszu jest zapisane, ze ma byc jeden symaptyczny juror, jeden juror rozjemca i jeden wredny dajacy kasliwe uwagi, zeby bylo ciekawie, i zeby ludzie mieli po co zasiasc przed telewizor. to wszytko jest bardzo dokladnie dobierane pod wzgledem socjotechnicznym.
jak nie Pirog bylby inny dajacy chamskie uwagi na tym polega dobrze przemyslene show.
: pt, 14 mar 2008, 16:56
autor: Mistiness
Pewnie masz racje, bo w każdym tego typu programie tak jest. Natomiast w scenariuszu nie zapisano, co mają mówić, robić etc. Oni sami decydują, jak daleko się posuną. Piróg w tym momencie posunął się za daleko. Bycie wrednym, a bycie chamem to ogromna różnica.
: pt, 14 mar 2008, 17:21
autor: MJwodzuMJ
Mistiness pisze:Pewnie masz racje, bo w każdym tego typu programie tak jest. Natomiast w scenariuszu nie zapisano, co mają mówić, robić etc. Oni sami decydują, jak daleko się posuną
Nie byłbym tego taki pewien. Telewizja jest większą iluzją niż nam się zdaje, dlatego w scenariuszu mogą być zawarte pewne sugestie (np. "Piróg w przypadku dowolnie wybranej zawodniczki, której taniec mu się nie spodoba, ma wywinąć taki, a taki numer..."). I nie jest to moja wybujała wyobraźnia! Podobne praktyki stosuje się w zachodnich, prywatnych (to znaczy nie publicznych ) telewizjach.
Zauważcie, że Michał miał wcześniej przygotowany ten bilecik. To też w pewien sposób świadczy o tym, że ten ruch był planowany (czy to przez niego czy przez reżysera).
PS. Proponuje zakończyć dyskusję na temat ewentualnego chamstwa Piróga, bo to naprawdę do niczego nie prowadzi.