Strona 5 z 5
: czw, 15 wrz 2005, 14:20
autor: Lika
Widziałam krowy Michaela!!! Krowy Michaela widziałam !!!!!!!!
Tylko coś się trochę pogubiły biedactwa, miało być sztuk 18, jest zaledwie 7...
A mnie sie wydaje iz...
Na fotce - jest ich dokladnie....8,
a moze ta jedna to tylko kon, schowany za mucka /tej po lewej str/?
Może i 8, niewielka różnica. Zresztą ta jedna jakaś taka "wybrakowana" jest, tylko głowy (pyska?
) jej kawałek widać, toż "tego" za całą krowę liczyć się nie godzi
No dobra niewazne!
Jak nam Michael nie nagral nowej plyty, to chociaz takimi fotkami z muckami MJ'a sie zadawalamy...
Mnie tez to dopadlo, zeby nie bylo....
Bo to... jest mocno zaraźliwe
, MJówki uważajcie
Tak w ogóle to welcome back Aniu
. Miło znów Cię widzieć (czytać?) Tyle, że teraz ja znikam stąd na dłu..żej... (no na jakiś czas w każdym bądź razie
)
Będzie mi Was brakowało, echh... miałam się już dzisiaj nie odzywać.... ale ciągle mnie ktoś / coś prowokuje i... ciągnie mnie tu niemiłosiernie, aż sama jestem zła na siebie
, bo nie mam czasu
!!!
No to pa moje drogie MJóweczki
: czw, 15 wrz 2005, 15:17
autor: cicha
Lika pisze:Tak w ogóle to welcome back Aniu
. Miło znów Cię widzieć (czytać?)
Dzieki Luizo
Cos w tym jest, ze forum to przyciaga jak magnes. Choc momentami brakuje ciekawych, blyskotliwych i nienudnych pomyslow na nowe tematy
Ps. Przy okazji. Ogladajac te fotki - czuje sie jakbym byla spacerkiem po Neverlandzie. To ja juz moge sobie tylko powzdychac...
Dzieki za nie
: ndz, 21 sty 2007, 21:18
autor: Kingoosia
Przeczytałam ten temat dopiero teraz... Czytając te sprawozdania Marty i Wioli poczułam się jakbym była tam na miejscu i przeżywała to wszystko razem z nimi... Kiedy jakis czas temu obejrzałam nagrania sprzed sądu przy odczytywaniu wyroków "NOT guilty" dosłownie byłam jak opętana. Co chwilę zrywałam się z krzesła, łaziłam po całym pokoju, ryczałam jak wariatka, rzucałam się na podłogę (nie wiedzieć czemu...?). Trochę głupio się zrobiło, jak nagle do pokoju weszła moja mama (starałam się ryczeć w miarę cicho) i nie bardzo wiedziałam co jej powiedzieć, bo gdybym powiedziała, że płaczę, bo Michael wygrał proces ponad rok temu, to wyszłabym na nienormalną, więc porwałam szybko książkę, udając, że się uczę. Wiem, że moja mama widziała w jakim jestem w stanie, ale chyba musiała się domyślić dlaczego i nic nie powiedziała...
: ndz, 20 gru 2009, 0:45
autor: moni
odkryłam ten temat, przeczytałam i mega sie wzruszyłam.....
mam wielką prośbę - czy mogłabym prosic o załadowanie jeszcze raz zdjęć od Marty ? może ktoś ma jeszcze je przypadkiem na kompie ?
niestety poprzednie linki już nie działają...
: pn, 21 gru 2009, 10:55
autor: Maria
Bardzo wzruszające relacje i opisy tego co miało miejsce kawałek czasu temu. Najbardziej rozmontował mnie fragment, kiedy to fani uniemożliwiali dziennikarzom nagranie relacji.... Taka fanowska solidarność. Ani razu nie zwątpiłam w jego niewinność.
Nasuwa mi się teraz tylko jedno konkretne, rzeczowe i znane nam wszystkim stwierdzenie: gdy się ma miękkie serce, trzeba mieć twardą D*, bo będzie się po niej bez przerwy obrywało. ...a że nasz MJ to dobro wcielone, to niestety dostało mu się w życiu wiele razy....
* również przyłączam się do prośby o odświeżenie fotek
: pn, 21 gru 2009, 21:55
autor: kaem
Dzięki Adminowi zdjęcia wróciły. Pochwalcie go czy coś.
: pn, 21 gru 2009, 22:13
autor: aeval
kaem pisze:Dzięki Adminowi zdjęcia wróciły. Pochwalcie go czy coś.
Chwała Adminowi!
-> temat posprzątany 27 grudnia 2009.
mav.