MJPT

ta ta ta tad!! i jest!! będą koncertyy... zaraz w piżamce lece na mistko i uświadomię wszystkim, że TEN Jackson wraca..



nie no żart.. ale wiecie co? to jest chyba informacja na krórą czekałam od początku fanowania Jacksona

no i teraz mogę się cieszyć ! ;)
o taak. jak tylko wrócę do szkoły we wtorek to oznajmie Niemcowi (facet od sztuki), że "ta biała małpa wierzgająca się po scenie bez nosa" wraca !

ahh jak ja lubię mu sprawiać takie niespodzianki.

mały offtopic :
zrobiłam ostatnio pracę na sztukę, coś tam pomarudził ale wstawił na gablotkę i to na środku !
a na pracy było zdjęcie Michaela i domalowana scena ;)

Nie dajcie się zwariować ... Michael powiedział, że "ma nadzieję" a od tego do "będę koncertował" niestety bardzo długa droga ;)

Lucasso pisze:Nie dajcie się zwariować ... Michael powiedział, że "ma nadzieję" a od tego do "będę koncertował" niestety bardzo długa droga ;)

wcale nie długa wystarczy wpisać www.mjjcommunity.com i już masz poszukaj w newsach.. oni zawsze dają 100% info..

invincible_girl ;) pisze:poszukaj w newsach.. oni zawsze dają 100% info..

W tym całym zamieszaniu chodzi o to, że najpierw główny zainteresowany musi się dowiedzieć czy wie.
Nawet mjjcommunity.com za Michaela decyzji nie podejmie. ;)

Rzućmy wszystko i czekajmy w napięciu.
A w tym przypadku pośpiech zbędny.
Do 18nastki dwa lata. ;p

A czy to nie powinno być tak, że to Polska musi wyrazić chęć ewentualnego koncertu Jacksona? Wysłać zaproszenie czy coś? W końcu nie wiem - czy na przykład Michaela stwierdza - zagram koncert w Warszawie - i bez problemu ogranizowany jest takowy. W końcu to też trzeba mu zapłacić a o tym powinien zadecydować prezydent.

no jasne, już widzę naszego prezydenta, który wysyła zaproszenie do takiej znamienitości a póxniej podskakuje na koncercie... Myślisz, że on chciałby zobaczyć na własne oczy geniusz tego "białego" beznosego, starego człowieka? Go nie interesuje jego kraj, tylko czy gaz znowu podrożeje.
A tak na poważnie... nie sądzę, żeby prezydent miał cos do powiedzenia w tej sprawie, są inne organy zajmujące się koncertami. No jeśli Depeche Mode przeyjeżdza do Polski, to sądzę, że MJ tez może.

oby.
wlasnie o to mi chodzilo w temacie o snach.
w kazdym razie.
moim zdaniem o takich sprawach decyduje chyba minister kultury i dziedzicwta narodowego.
w kazdym razie beda to ludzie, ktorzy sie napewno na tym znaja.
nie ma co roztrzasac.
najpierw niech Michael powie czy robi tournee i czy zagra w Polsce a potem będziemy myśleć. to znaczy rząd będzie myśleć. :)

Michael Jackson Eyeing London Run?

November 07, 2008 , 2:25 PM ET

Ray Waddell, Nashville
There is credence to ongoing speculation that Michael Jackson might be booked for a long engagement at the O2 Arena in London, though no deal has been reached nor performances contracted.

But a source confirms that there is a "standing offer with no expiration" from AEG Live for Jackson to play at the O2. The 02 is operated by Anschutz Entertainment Group, and any Jackson stand at the 02 would almost certainly be promoted by AEG Live, the live entertainment arm of AEG.

AEG Live previously promoted long and hugely successful runs at the O2 by Prince and Spice Girls.

Jackson has rarely performed in public in recent years. Last week, he denied a claim by his brother Jermaine that the entire Jackson family would convene for a tour in 2009. Sources say Michael's decision not to participate may stem from his desire to do his own touring next year.

In related news, it was a banner week for Jackson's seminal 1982 album "Thriller," which jumped 41-1 on Billboard's Top Pop Catalog Albums chart after selling 31,000 copies in the United States, according to Nielsen SoundScan (a 1,000% increase).

The set is 2008's top-selling catalog album, having shifted 688,000 copies.

błagam o tłumaczenie (bo nic nie zrozumiałam.. )

Dokładam się do prośby

Mam dobry humor.

Jest ziarno prawdy w spekulacjach, które pojawiły się ostatnimi czasy odnośnie tego, że MJ może mieć zakontraktowane występy w Arena O2 w Londynie, choć jak na razie nie została podpisana żadna umowa ani nie zakontraktowano żadnego występu.

Mimo to źródła potwierdzają, że „istnieje oferta która może długo poczekać na odzew adresata” pochodząca od AEG Live i wystosowana do Jacksona a mająca na celu doprowadzenie do występów na O2. O2 jest prowadzona przez AEG i w związku z tym jakikolwiek występ na 02 byłby promowany niewątpliwie przez AEG Live, oddział AEG zajmujący się występami na żywo.

AEG poprzednio promowało długie i niezwykle udane serie koncertów na O2 w wykonaniu Prince’a i Spice Girls.

Ostatnimi laty Jackson rzadko występował publicznie. W zeszłym tygodniu, zaprzeczył oświadczeniu swojego brata Jermaine jakoby cała rodzina Jacksonów połączyła siły na trasę koncertową w 2009 roku. Zgodnie z informacjami decyzja Michaela o nieuczestniczeniu w tym przedsięwzięciu może wynikać z faktu, że Michael pragnie sam udać się w trasę w przyszłym roku. [Dość karkołomne rozumowanie, przyp. thewiz].

Zgodnie z doniesieniami, ostatni tydzień był wyjątkowo dobry dla reedycji albumu Thriler z 1982 roku, który wskoczył z miejsca 41 na 1 na liście Top Pop Catalog Albums Billboardu w związku ze sprzedażą 31 tysięcy kopii w USA zgodnie z danymi SoundScan. (oznacza to przyrost 1 tysiąc procent w sprzedaży w stosunku do poprzedniego tygodnia)

Płyta jest najlepiej sprzedającym albumem katalogowym [chodzi o albumu sprzed lat, przyp. thewiz], rozszedł się bowiem w 688 tysiącach sztuk.

OMG, to jest bełkot. Być może, prawdopodobnie, źródła mówią etc. Ktoś coś zaoferował, to nie znaczy że MJ zamierza w tym momencie dać występy. Rozumowanie na zasadzie, że nie pojedzie z braćmi w trasę bo pewnie zamierza sam koncertować jest po prostu bełkotem.

thewiz pisze:Rozumowanie na zasadzie, że nie pojedzie z braćmi w trasę bo pewnie zamierza sam koncertować jest po prostu bełkotem.

no właśnie.. jednak ja sama muszę mieć w sobie choć cień nadziei na coś nowego.. bo bez tego, to trudno być fanem Jackosn's bez nowości z jego studia.. no chyba, że kogoś zadowalają newsy typu "ohhhh on włożył czerwoną koszulę!!! ajaaajjjj!!!"

ale by było super gdyby zagraał w Polsce to jagbym chyba z radosci krzyczała a nawet nie chyba :P