Strona 5 z 22

: śr, 23 lip 2008, 19:53
autor: Jeanny100
Moje zdanie na temat kolejnej składanki MJa jest takie ze to jest chyba jakas fatamorgana.Jak mozna uczcic takie urodziny takim szmelcem???To co robi SONY jest po prostu żałosne.Może lepiej zawczasu wysłax im maila zeby sie wogle za to nie zabierali bo i tak nie będzie rzeszy nabywców.Lepiej jakby wydali jakis koncert albo niewydane piosenki,jakies wydawnictwo które przypominałoby jakoscią TUC.Osobiscie wolałabym wydac z 300zł na cos naprawde rewelacyjnego niz 60zł na któras z kolei skladanke.No ale dali fanom wybor....wybaczam. glupija

Tragedia!!!

: pn, 04 sie 2008, 17:03
autor: Pank
Co ciekawsze posty przełożyłem do tego działu, dodałem również ankietę.

Niemieccy fani postarali się o umieszczenie na ich składance utworów niedocenionych albo mniej dostępnych - aczkolwiek kosztem niewypełniania płyty samymi przebojami. A my - na co zamierzamy głosować? Z kolei za nietrafione uważam umieszczanie takich przebojów jak Wanna be startin' somethin' czy Who is it w wersjach skróconych. Szkoda. Chociażby ten pierwszy - skrócony aż o dwie minuty! - traci cały swój urok.

: czw, 07 sie 2008, 8:03
autor: MJJ
Maverick pisze:Daty wydania:

Australia 29/08
Austria nieznana
Belgia 25/08
Brazylia nieznana
Finlandia 28/10
Niemcy 22/08
Grecja nieznana
Holandia 22-29/08
Hong Kong nieznana
Węgry 29/08
Włochy nieznana
Japnia 24/09
Nowa Zelandia 25/08
Filipiny 29/08
Polska nieznana
Szwecja nieznana
U.K. 25/08
Ktoś planuje zebrać wszystkie edycje ?

: czw, 07 sie 2008, 13:12
autor: ABmoonwalker
MJJ pisze:Ktoś planuje zebrać wszystkie edycje ?
Może na raty przez 15 lat...

: ndz, 10 sie 2008, 1:53
autor: Lika
Właśnie zobaczyłam, że w Belgii, Nowej Zelandii i Anglii KOP ukaże się w dzień moich imienin :]
No naprawdę... czuję się wyróżniona, ale nie trzeba było... :smiech:


Data wydania w Polsce nieznana. Pewnie na temat głosowania u nas też nic nie wiadomo?
Trzeba się będzie zmobilizować i mądrze strategicznie to rozegrać... skoro już mamy na coś wpływ :)
Kolejne Number Ones nie jest nam potrzebne!

: ndz, 10 sie 2008, 11:49
autor: ABmoonwalker
Zauważyliście, że szwajcarski i niemiecki KOP są identyczne?

: ndz, 10 sie 2008, 11:52
autor: Maverick
Szwajcarskie Sony BMG wydało oświadczenie, że wg nich niemiecki KOP jest najlepszy, więc robią taki sam u siebie :wariat:

1. Niemiecki KOP jest najgorszy
2. Nie na tym miała polegać zabawa

: ndz, 10 sie 2008, 12:00
autor: Mandey
2. Nie na tym miała polegać zabawa
Całe to przedsięwzięcie jest śmieszne.
Szwajcarzy głosowali a mają taki sam zestaw jak Niemcy.
Zastanawia mnie także to że mało jest piosenek nie singlowych.
Wszędzie standardy. A z "Got The Hots" w niektórych edycjach śmiem twierdzić że to chwyt marketingowy by przyciągnąć kupujących dlatego go dokoptowali. Kawałek mało znany więc niektórym mniej zorientowanym fanom może się wydawać że to całkowicie nowy utwór. No i te dwu płytowe edycje, porażka.

: pn, 11 sie 2008, 1:30
autor: Lika
Mandey pisze: A z "Got The Hots" w niektórych edycjach śmiem twierdzić że to chwyt marketingowy by przyciągnąć kupujących dlatego go dokoptowali(...) No i te dwu płytowe edycje, porażka.
Mandey'ku ;-) - ależ nie ma co ukrywać, że cała ta akcja z KOP na pięćdziesiąte urodziny to żenada, porażka i tani
/ może nie tak do końca, bo aż 2 CD się szykują ;P /
chwyt marketingowy.

Można było uczcić ten piękny jubileusz zdecydowanie ciekawiej!
Wszyscy o tym wiemy...
Właśnie pojawienie się Got The Hots, Say Say Say, We've Had Enough, czy przykładowo Shout
/ wyszedł jedynie na singlu - a teraz nie uwzględniono go nawet w propozycjach... szkoda, gdyż jest świetny! /
mogłoby stanowić o jakiejkolwiek wymiernej wartości owej kompilacji.

Ja jestem kolekcjonerem, ale nie zapaleńcem.
Z tego powodu nie posiadam żadnego "Greatest Hitsu" Michaela.
Wyłączając drugi krążek z HIStory - past present & future book one, ale to wiadomo... zostało mi "wciśnięte"
Jakby sprzedawali, jak bochenki chleba, połówkami - wzięłabym sobie tylko jedną /drugą/ płytę ;P

Normalnie duma mnie rozpiera, że polityce Sony tak dzielnie się opieram :party:


KOP może kupię. Jeszcze nie wiem... zależy co wejdzie do polskiego zestawu.

Jednak coraz bardziej mnie to wszystko irytuje. Cóż oni jeszcze wymyślą??
Ostatnio doszły figurki z Thrillera i telefon... no fajnie fajnie... :>
Niech jeszcze wypuszczą specjalny, ekskluzywny model skarpetek w 6 wersjach kolorystycznych...
Dla Pań, Panów, oraz dla najmłodszych fanów Króla!
Obowiązkowo oczywiście lewa sygnowana znakiem --> T25th Anniversary Edition!
Natomiast na prawej dumnie powinno widnieć logo --> 50th Birthday Celebration!

:wariat:

: pn, 11 sie 2008, 9:38
autor: Maverick
Nie wiem co może denerwować w gadżetach - Sony poszczególnych krajów sobie wymyśla różne pierdółki w ramach rocznic i super, kto chce kupuje i się tym cieszy. Niech wydają, im więcej, tym lepiej.

Z płytą jest inaczej, bo to ona ma obwieszczać światu, że Michael skończył 50 lat. Pomysł niezły i niektóre kraje mają ciekawe składanki ale nieadekwatny do wydarzenia, które ma uczcić.

Drogie Sony, otóż NASZ i ex-Wasz Michael kończy 50 LAT i należy to uczcić drogim jak cholera boxem z koncertami w super jakości, po jednym z każdej trasy. Kilka milionów ludzie stanie w kolejce po takie c o ś .

: wt, 12 sie 2008, 2:30
autor: Lika
Pewnie mnie to nie dotyczy... odpowiem jednak ;P
Maverick pisze:Nie wiem co może denerwować w gadżetach
W gadżetach jako takich nic... za to w polityce Sony bardzo wiele...

Niech wydają, skoro jeszcze nie wyczerpały im się pomysły.
Nikt nie może im zabronić zarabiania na "twarzy Michaela" - o czym zresztą doskonale wiedzą, skrzętnie to wykorzystując :P
Tylko, że póki co dostajemy... - iPody, telefony, kalendarze, plakaty, książki, koszulki, miniaturki majkelka-zombie, single z Akonami, reedycjeT25 with Fergie, składanki best of :wariat: , zegarki - nawet jeśli to tylko podróbki z allegro :P
Pominęłam coś...?

Krótko mówiąc WSZYSTKO oprócz najważniejszego --> wartościowej MUZYKI!

Jeśli dobrze kojarzę Michael to piosenkarz, a nie "gadżeciaż"-choć obrazki z Neverland utwierdziły mnie w przekonaniu, iż przy okazji niezły "graciarz" :]

W szufladach Sony kryje się mnóstwo skarbów.
Ale... przecież za lat kilka można wypuścić TUC vol. II z kolejnymi trzema unreleased.
Fanów Jacksona łatwo zaspokoić... To niewybredny target :-/
Maverick pisze:
Sony poszczególnych krajów sobie wymyśla różne pierdółki w ramach rocznic i super, kto chce kupuje i się tym cieszy. Niech wydają, im więcej, tym lepiej.
W przyrodzie powinna istnieć równowaga. Inaczej cały ekosystem się rozsypie.
Tu zdecydowanie nastąpiło zachwianie. Przerost formy nad treścią.
Patrz wyzej :)
Maverick pisze:
Z płytą jest inaczej, bo to ona ma obwieszczać światu, że Michael skończył 50 lat. Pomysł niezły i niektóre kraje mają ciekawe składanki ale nieadekwatny do wydarzenia, które ma uczcić.
Zacytuję kaema :]
kaem pisze:Mogli wydać kompletny zestaw klipów, razem z klipami The Jacksons. Łączyli już przecież materiał zespołu i Michaela na Essential właśnie. Chciałbym mieć wreszcie pełną wersję Can You Feel It w ładnej kopii i pośmiać się z pierwszych klipów The Jacksons, jak choćby ten do tytułowego Goin' Places. I mieć wszystkie videa MJ- również She's Out Of My Life, Another Part Of Me, Man In The Mirror, Dirty Dianę, Whatzupwitu, Say Say Say, Why, TDCAU-prison version, Ghosts, HIStory, itd w jednym boksie.
Mogli wydać jakikolwiek ze starszych koncertów. Wspaniała okazja, by przypomnieć wczesne lata giganta-Michaela. Coś z trasy Victory, lub nie chcąc sięgać tak daleko... choćby ten nieszczęsny Wembley - z powodu którego krążyła kiedyś wśród fanów internetowa petycja.

Dangerous The Short Films - rewelacyjnie zmontowany program! 50-tkę można było uczcić czymś podobnym. Generalnie sporo wydarzyło się w życiu Michaela od 1993...

Alternatyw dla kolejnych "składanek" znalazłoby się wiele. Możliwości są. Brak jedynie chęci... Może po prostu mają "problem"
Nie wiedząc na co się zdecydować wybierają składanki & gadżety, bo najłatwiej :>
Maverick pisze: Drogie Sony,
O taak, rzeczywiście drogie... żeby uzbierać te wszystkie "składaki" trzeba się nieźle szarpnąć za kieszeń :hahaha:
Ktoś już o to pytał, ja ponowię. Czy jest tu jakiś kolekcjoner zamierzający skompletować wszystkie KOP?? Ciekawa jestem ;)
Maverick pisze: otóż NASZ i ex-Wasz Michael kończy 50 LAT i należy to uczcić drogim jak cholera boxem z koncertami w super jakości, po jednym z każdej trasy
Wiesz Mav, to wcale nie jest taki głupi pomysł :]

Kobiety często mają problem z odkładaniem kasy, a tu trening silnej woli, jak się patrzy!
Wyższa konieczność i szlachetny cel ;)
Można nauczyć się oszczędzać. Same korzyści :hahaha:
Zadłużyłabym się - nie jadła, nie piła... ale kupiła, bo wiem że warto!

Przed "uskładaniem", sieć służy pomocą... takie cudo miałoby wzięcie - nie sądzisz :> ?

: wt, 12 sie 2008, 10:06
autor: Maverick
Ty mówisz o amerykańskim, głównym Sony - o którym ja nie mam nic do powiedzenia, bo nie ma o czym mówić - a ja o filiach w poszczególnych krajach, które nie mogą sobie wydać nic z niepublikowanego materiału muzycznego, więc wydają co to mogą - gadżety.

Stąd dyskusja. I w sumie to nie za bardzo jest o czym dyskutować. To tylko Sony.

: wt, 12 sie 2008, 11:19
autor: Pank
W przypadku polskiego głosowania, warto może naradzić się na jakie utwory powinniśmy masowo głosować? Obecność słabszych utworów na niektórych King of Pop aż drażni. Wszelkie lukry typu Childhood, Speechless. Jest nawet Don't walk away i D.S. w wydaniu belgijskim. Litości, dla kogo ma być tak składanka?!...

Poza Say Say Say i Got the Hots, które niewielu z nas pewnie posiada w wersji oryginalnej (a przy okazji - to nie są utwory złe), warto uwzględnić bardzo popularny u nas Give in to me, na pozostałych płytach kompilacyjnych Michaela - o ile dobrze pamiętam - nieuwzględniany. Jeżeli chodzi o kawałki z Invincible, nie może zabraknąć też podium z głosowania w Najsłabszym ogniwie - Whatever Happens, Unbreakable i 2000 Watts. I nie zapomnieć o Human Nature, które w naszych głosowaniach pokonało nawet legendarnego Thrillera. Bo miejsce tego utworu na składance, jak i Billie Jean z Beat It jest oczywiste. Tak jak co najmniej pięć utworów z Bad. Może warto zastanowić się też nad We've had enough? Trudno mi wybrać coś bardziej reprezentatywnego dla Michaela z okresu po Invincible, chociaż kompozycja ma - moim zdaniem - kilka braków.

Zresztą bardzo przydałoby się głosowanie na najlepsze bardziej i mniej premierowe kawałki z The Ultimate Collection.

: wt, 12 sie 2008, 12:46
autor: kaem
No przydałoby. I będzie, tyle że po czasie. Ale, poza Dangerous, mamy wszystkie płyty przewałkowane. Można brać czołówki głosowań. I nie ma co też silić się na reprezentacyjność każdego okresu. Moim zdaniem We've Had Enough można sobie darować. To tylko klon Earth Song.
Say Say Say- a jednak dało się... Ciekawe, dlaczego dopiero teraz.
Maverick pisze:z 1968 bardzo Ci do twarzy.
A teraz jaka ładna cyfra. Taka a'la Jackson 5. Może na 29 sierpnia zatrzymam się na 2008. ;-)

: wt, 12 sie 2008, 15:49
autor: Lika
kaem pisze: Moim zdaniem We've Had Enough można sobie darować. To tylko klon Earth Song.
No co Ty kaem...
Nie rób mi/nam(?) tego. Dobry klon nie jest zły ;)
Mogę się nawet poświęcić i poprzeć kandydaturę Unbreakable, ale tylko w parze z We've Had Enough :diabel:
Uważam, że powinno wejść na listę!
kaem pisze:
Say Say Say- a jednak dało się... Ciekawe, dlaczego dopiero teraz.
Też się nad tym zastanawiam.