MJPT

Dzięki swojej osobowości i muzyce, Michael Jackson pozostanie nieśmiertelny... On nie umarł...

Ja nie wierzę w to, że On nie żyje... Dlaczego? Dopiero dziś rano się dowiedziałam... Michael, why you?

Odkąd odkryłam Twoją muzykę, zaczęłam rozumieć,że istnieją ludzie, którzy nie zgadzają się z otaczającą ich rzeczywistością i nie wstydzą się o tym mówić publicznie(zwróciłam uwagę chociażby na Martina Luthera Kinga), są marzycielami pragnącymi zwyczajnego życia, braku agresji, plotek, nietolerancji-chłąnącymi miłość, której wokół nich tak znikoma ilość. Wiem, że bez Ciebie nie byłoby takiej muzyki, jaka jest teraz, pewnie bylibyśmy nadal skazani na klipy, przedstawiające zespoły na konceratach, a co najważniejsze- nie doprowadziłby nikt do pełnej jedności muzyczno- kulturowej:nikt nie połączyłby "muzyki czarnych" z "muzyką białych";nikt nie zburzyłby chociaż części tego niepotrzrzebnego muru.Byłeś pierwszym piosenkarzem, który mi się przyśnił- Twoja muzyka była odtąd obecna w moim życiu zawsze.Były chwile zastoju, pewnego marazmu duchowego,ale nigdy nie przypuszczałam że można związac sie z artystą nie poprzez tabloidy,ale w pewien sposób na przekór im- poprzez sztukę. Jesteś jednym z moich idoli nie tylko muzycznych ,ale i życiowych- pokazałeś, jak można iść przez życie wśród wszechogarniających kłamstw i nieprzychylnych opinii otoczenia.Czuję, że jesteś obecny nie tylko w swojej sztuce ,ale w sztuce mnogich artstów - przecież bez Ciebie ich artyzm nie istniałby.Dzięki Tobie okryłam drogi muzyczne, dotąd przeze mnie nie uczęszczane, odkryłam muzykę "Motown", a przez to pokłady zupełnie innej energii niż polska alternatywa, w którą się wtedy zatapiałam. Stałam się innym człowiekiem. Dziękuję.

NIE MOGE SOBIE Z TYM PORADZIC...jest mi smutno i zle...
[*]

Śpij Michael [*][/b]
Śpiewaj w orkiestrze Boga. Zatańcz swój ostatni ziemski taniec i zacznij ten nowy wieczny.

On był samotnym pośród tłumu
On zawsze będzie kochany
On stał się częścią każdego z nas

Nawet w swojej ostatniej drodze ku niebu
Słyszał skandujący tłum
A on znów powie : "I love you"

Ode mnie Mike dla ciebie. Poczekaj na mnie tam na drugiej stronie. Będę się starała kontynuować to co zacząłeś.

Na początku nie mogłam uwierzyc ,pomyślałam pewnie plotka ale zapaliło się czerwone światełko ze jednak to prawda . Jedyne co mam wszystkim fanom do powiedzenia to tylko to :
"Wierzcie w siebie ,niezależnie ile negatywnej energi sprowadza was w dół.
Odrzucajcie ją i pamiętajcie ,że będziecie tylko tym kim chcecie byc."
To są słowa naszego Michaela ,On w nas wierzył wiec i my musimy wierzyc ,że jemu będzie lepiej ,musimy mu obiecac że dopuki będziemy życ będziemy walczyc o to żeby inni ludzie nie zapomnieli o naszym WIELKIM KRÓLU

ech gosciu..ale numer wyciales....
znow udalo ci sie trafic do mediow na calym swiecie!
szkoda, ze w taki sposob..a mialem kupis w przyszylm tygodniu bilet na koncert do londynu...

Nie mogę w to uwierzyć , jestem załamana, jest mi tak smutno. Składam najszczersze kondolencje wszystkim fanom Michaela Jacksona. Spoczywaj w pokoju Michael [*] Zostaniesz w naszych sercach na zawsze.

Przynajmniej teraz naprawde bedzie mogl wykonac swoj KSIEZYCOWY SPACER na ksiezycu:-D;-(
Boze stracilem kogos kogos podziwialem przez cale zycie i marzylem zeby spotkac go na zywo chociaz przez ulamek sekundy;-( To smutne ze tacy ludzie odchodza ale w moim, Waszym sercu pewnie pozostanie na zawsze;-(

To najgorszy dzień w moim życiu..... nie mogę uwierzyć że już Go nie ma:(
Rano 3 esy mnie obudziły z wiadomością o śmierci Michaela, na początku nie uwierzyłam a włączyłam wiadomości i zobaczyłam prawdziwa tragedie dla fanów Michaela oraz jego rodziny. oglądam wszystkie wiadomości i radio co godzinę słucham.... ciągle płacze...:(
Wyrazy współczucia i najszczersze kondolencje dla rodziny Jacksona oraz każdego fana....

MJ na zawsze w naszym sercu.....

Jestem w totalnym szoku. Dowiedziałam się z samego rana, kiedy włączyłam TVN 24. Jak słyszę Jego piosenki to chce mi się płakać
Michael był... brak mi słów. :(

to nie do opisania... chyba to z siebie wyparłam i nie dochodzi to do mnie nie moge spać... masakra... to jest irracjonalne... nie wierze w to co sie dzieje chce się obudzić! uszczypnijcie mnie!!!!!!:(((

boze myslalam ze to nieprawda dalej nie moge w to uwieżyć dzieki niemu chcialo sie zyc nigdy go nie zapomne będzie zawsze w mym sercu

Rano obudził mnie esemes od przyjaciółki.. Myślałam, że to pudelkowy żart. Nie, do teraz to do mnie nie doszło. Nie mogę w to uwierzyć, co za szok. Ale wiecie co? Jestem szczęśliwa. Michael jest wreszcie wolny. Wolny od tego świata, plotek, oszczerstw.. Wiem, że jest szczęśliwy u boku Pana, a jak on jest szczęśliwy to i ja. Nadszedł Jego czas na wieczny odpoczynek. Teraz z uśmiechem na twarzy patrzy na nas, jest szczęśliwy, móc widzieć nas wszystkich. Nas, wiernych fanów. Wypłakałam się, teraz cieszę się razem z nim.

Ja powiem nie przejęłam się.
Stuknijcie mnie, ale naprawdę.
Po prostu dalej nie mogę uwierzyć, że coś takiego się stało.
Że, on już leży....
" Leży tam ukształtowany tak smukle..."
Że te koncert się nie odbędą ....
Że, nie będzie płyty...
I GO nie będzie !

Moja pierwsza reakcja, po tym jak mama zawołała mnie do telewizora, to:
- Nie. Znowu sobie wymyślili. Albo Michael zrobuł sobie żart i zaraz wyskoczy roześmiany.