kubag02 pisze:
Dzięki! To wideo jest świetne. Co ciekawsze, autor sugeruje, że Mike powróci na te święta. To porównanie do Moonwalkera ma nawet sens, ale zdaje mi się, że samolot i Gwiazda Betlejemska wcale tak wiele wspólnego nie mają. Zobaczymy, jak to będzie. Nie nastawiam się na nic, żeby się potem nie rozczarować, ale miło jest mieć nadzieję.
Generalnie ja mam dystans do niektórych tych hoaxowych video, bo niestety część jest naciągana. Większość tych symboli... no symbole mają różne znaczenie i nie są tylko związane z MJem. Mogli zrobić ot tak sobie np. w tym klipie do HMH. Akurat to mnie nie przekonuje (róża, gwiazdy, figurki aniołków; ech..)
Kolejna sprawa to daty. Od początku miałam spory dystans i denerwuje mnie to. Jakby inni mieli wyznaczać Michaelowi, kiedy ma wrócić, bo ktoś coś tak, a nie inaczej zinterpretował. Nie nie nie! Nie oczekuję go tego 14 lutego, jak jest w którymś (już trochę gorszym/głupszym) video. Weźcie sobie ludzie na wstrzymanie, no...
<sorry>
Za to związek z Moonwalkerem widziałam od początku jak zaczęłam się interesować sprawą. Do tego dochodzi moje osobiste doświadczenie z autentycznie spadającą gwiazdą (ale to historia na inny wątek), które mnie poruszyło do głębi i dało do myślenia.
Sama zauważyłam to "come back" i tekst z "he's hiding in..." i w ogóle to całe video myślę ma jakieś ukryte znaczenie, ale niekoniecznie może ludzie mogą domyślić się wszystkiego. I ja {być może subiektywnie} widzę w klipie jeszcze co najmniej kilka innych "clues", o których jeszcze nigdzie nie wspomniano. Ale na razie nie ważne
Zalecam dystans ogólnie do sprawy, bo łatwo się zamotać, a potem stwierdzić, że to nie ma sensu - tak "odpadło" z gry wielu moich znajomych. Nie wszystko da się podciągnąć pod hoax,mimo że wiele zbiegów okoliczności, ale niektóre z nich są po prostu zbiegami okoliczności albo złą interpretacją. Trzeba przede wszystkim myśleć samemu, własną głową, a nie opierać się na relacjach innych. Wtedy wszystko się rozjaśnia.
Przy okazji dowiedziałam się od 2 niezależnych prawników amerykańskich (tak, aż napisałam email'e do kancelarii z takim małym zapytaniem
) i okazało się,że tam to nie ma znaczenia - Michael Joe, Michael Joseph czy Michael J. Jackson. Ważny jest numer ID (identity = dowód osobisty) lub/i SSN(social security number = numer ubezpieczenia), który musi być zgodny na dokumentach oraz oczywiście osoba wizualnie musi się zgadzać. Działa to tak we wszystkich dokumentach - w akcie urodzenia, w sądzie, na policji, w szkole, na badżu z wytwórni itd. Więc nie ma się co podniecać, że tu Joe, a tam Joseph - ta kwestia więc już odpada w "dowodach" hoaxowych.
na razie tyle. pozdrawiam. ;)
Winiar pisze:Może znajdzie się ktoś, kto poda w jednym poście najważniejsze dowody mówiące, że Michael still alive....
Ojej - półtora roku da się streścić w jednym poście? Może poświęć trochę czasu i poczytaj od początku ten temat. Myślę, że znajdziesz przynajmniej część informacji. Bo tak nagle znowu zbierać wszystko, a każdy jeden wątek zwykle ma kilka dygresji... ciężko.
Dobrym skrótem może być obejrzenie co najmniej kilku video na YT. Wystarczy wpisać odpowiednie hasło:
michael jackson hoax death,
michael jackson alive etc.
(szczególnie te pierwsze, które powstawały do 3 miesięcy po 25,06 - one mają sens, w późniejszych jest dużo NADinterpretacji, j.w. napisałam) i wyskakuje i masz tam nawet z wyjaśnieniami, tekstami, zdjęciami i wszystkim czego dusza zapragnie.
pzdr-.
EDIT!!!!
Znalazłam coś - wg mnie - chyba najbardziej wiarygodnego w tym wszystkim!!!
-*dowody* Pearl Jr. na YouTube (że też ja jej nie subskrybowałam tu wcześniej!?)
Ta kobieta jest niesamowita.
Popatrzcie sami:
http://www.youtube.com/watch?v=iukM24CJ ... youtu.be&a
Zalecam obejrzenie co najmniej kilku jej video.
EDIT:
If MJ is really dead, then why is the word "ALIVE" on his bottom lip of the new album cover?
<-- gdziekolwiek lepiej widać (klikajcie maksymalny rozmiar).
no właśnie. tu wszystko misternie i gładko, a tu spierzchnięte usta?
hmmmmm