MJPT

takie 2 ciekawostki kto chce zobaczyć to zobaczy kto nie to nie
http://www.youtube.com/watch?v=M73LdWItKKA
http://www.youtube.com/watch?v=3-gLZDgIo-c

Ten agent CIA ... hm, ciekawe. Co do filmiku z Paris to nie do końca rozumiem, o co chodzi w nim, bo słyszę Michaela, ale nie wiem ..

http://www.youtube.com/watch?v=EZrijhQ2GtA ciekawy filmik :)

Wow, aż do tej pory wątek się utrzymał. Niesamowite!

Serio ktoś w to wierzy? e

Są tacy, którzy wierzą... Moja ostatnia obserwacja jest taka, że skoro ludzie, którzy NIE WIERZĄ, że MJ mógłby żyć itd. wyśmiewają się z tych, którzy wierzą to analogiczna sytuacja jest gdy tak wielu ludzi czyta prasę , tabloidy i wierzy w to, co jest tam wypisywane, a przecież nie raz to jeszcze większe głupoty niż 'teorie spiskowe' fanów Michaela Jacksona i ten cały tzw. 'MJ death hoax' :)
Pozdrawiam.

Lukwer wrote:

Pitrzel wrote:http://www.youtube.com/watch?v=EZrijhQ2GtA ciekawy filmik :)

Serio ktoś w to wierzy?

Napisałem tylko, że ciekawy filmik

znalazłem to na hoaxowym forum więc wrzucam to tutaj
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... 1luQPjiyk4

a to ten temat
http://www.michaeljacksonhoaxforum.com/ ... 090.0.html

o co tu chodzi bo brzmi bardzo dramatycznie?

watpie zeby to byl glos MJ'a.. fake.
za duzo juz tych teorii sposkowych

zgadzam sie, bez przesady, trzeba w koncu zaakceptowac jego smierc, to nie elvis

Myślę, że wielu jest takich co "zaakceptowało śmierć", a jednak cały czas coś tu nie gra, jest zbyt wiele nieścisłości, zbiegów okoliczności i cały czas coś się dzieje wokół MJ Estate i samej osoby Michaela (zamiast dać mu już święty spokój).
Gdyby to była jakaś - jak to ktoś kiedyś ujął - "mała grupa oszołomów" to nie byłoby sprawy, ale obserwuję i widzę,że wiele ludzi NADAL nie wierzy w tą śmierć lub wątpi, a tych ludzi liczy się w tysiącach i setkach tysięcy, a może więcej. Więc niewątpliwie coś w tym jest.

Nie każdy filmik "hoaxowy" jest celny, czasami ludzie wymyślają różne głupoty, więc nie warto się w to za bardzo angażować. Zresztą, to co miało być powiedziane, nagrane, ujawnione, odkryte itd., to już to zostało zrobione dawno. Więc ani Pearl, ani Ursula ani nikt inny już nic innego nie wyduma, a jak wyduma to bzdurę ;)

Keep Calm & Love Michael Jackson
Jak żyje to żyje
Jak żyje to wróci
Albo nie
Jak nie żyje to trudno
Kto wierzy w życie pozagrobowe, to jest szansa, że spotkamy się z nim po drugiej stronie ;)
Pozdrawiam :)

Beat It wrote: Co do filmiku z Paris to nie do końca rozumiem, o co chodzi w nim, bo słyszę Michaela, ale nie wiem ..

Paris pyta: ,, Która jest u Ciebie godzina Michael,,? najpierw została niezrozumiana przez rozmówcę i poproszona o powrórzenie pytania,a potem od tego rozmówcy Paris otrzymała odpowiedź. która jest u niego godzina . I to tyle;-)

Michael jest geniuszem nad geniuszami.
Cały świat twierdzi, że nie żyje, a tych co wierzą wyzywają od świrów.
"Tak samo jak Elvis, żyje". Dobrze to Mike wykorzystał :)

https://www.youtube.com/watch?v=_ZEoNkn-Uck Tutaj filmik, TMZ nagrało z zeszłego roku. Sami oceńcie czy ta "Pani" obok Prince'a to opiekunka (tak podało TMZ).

P.S Cieszę się, ze może być tak blisko swoich dzieci i w końcu prowadzić spokojny żywot :)[/url]

Nie wierze że nadal toczą się tego typu spekulacje, że Michael żyje itp. Czy naprawdę sądzicie, że Michael dopuściłby do tego aby sąd skazał na kilka lat więzienia niewinnego człowieka za jego udawaną śmierć?. No chyba że skazanie doktora też było ukartowane, ale nie sądzę żeby komuś chciało się odsiadywać cztery lata nawet za grube pieniądzę

Trinity wrote:Michael jest geniuszem nad geniuszami.
Cały świat twierdzi, że nie żyje, a tych co wierzą wyzywają od świrów.
"Tak samo jak Elvis, żyje". Dobrze to Mike wykorzystał :)

https://www.youtube.com/watch?v=_ZEoNkn-Uck Tutaj filmik, TMZ nagrało z zeszłego roku. Sami oceńcie czy ta "Pani" obok Prince'a to opiekunka (tak podało TMZ).

P.S Cieszę się, ze może być tak blisko swoich dzieci i w końcu prowadzić spokojny żywot :)[/url]

Moja reakcja po przeczytaniu tego posta:

Myślałem że ludzie dali już sobie z pokój z wymyślaniem tych dziwnych teorii.

Pamiętam, jak kiedyś uczęszczałam na pewne forum, które opierało się na hoaxie. Powiem tak, było fajnie, dużo znajomości, fajnych ludzi, luźna atmosfera, z niektórymi utrzymuję kontakt do dzisiaj, ale potem stało się to forum z samymi dokumentami. Czar prysł. Zagorzale wierzyłam w to, że on żyje, byłam małą iskierką dla tych ludzi, dawałam im wiarę. A teraz? Teraz serio myślę, że fanom jest się po prostu ciężko z tym wszystkim pogodzić, że każdy najmniejszy szczegół uważają za dowód. Ludzie, to wszystko tak banalnie da się wytłumaczyć opierając się o fakty.. okej, wierzcie w ten hoax, wierzcie w to, że on żyje, ale czy MJ by to zrobił? Fanom zwłaszcza. Czy Michael umiałby żyć z myślą, że parę osób popełniło samobójstwo? Przecież miał złote serce. Nie przeżyłby tego, nie potrafiłby żyć z tą myślą. Zresztą.. szkoda mi Was. Ale w takim przyjaznym sensie. Bo przykre jest wierzenie w coś, co się nie wydarzy, co się nie dzieje. Może kiedyś ludzie pogodzą się z tą myślą, że Ci wszyscy ludzie nie żyją. Po prostu.