Page 1 of 2
Jakiego DVD najbardziej oczekujesz?
Posted: Mon, 01 Mar 2010, 15:03
by soulsation
Jakie chcielibyście dvd ,aby ujrzało jako pierwsze światło dzienne?
Posted: Mon, 01 Mar 2010, 19:53
by MJwroc
30th anniversary jest na allegro za ok. 100 zł.
Koncert w Yokohamie chyba też gdzieś widziałam...
A sony zapowiadało wydanie nowych dvd?
Posted: Tue, 02 Mar 2010, 18:04
by Pitrzel
Jakby wydali np. Victory Tour LA, to chyba bym oszalał ze szczęścia...albo Wembley '88 lub Sidney '88 ze Steviem :P
Posted: Tue, 02 Mar 2010, 20:18
by PsychoButcher
A ja bym oszalał ze szczęścia jakby wydany został koncert z Polski... głos na
Live In Yokohama - Bad Tour
MJwroc wrote:Koncert w Yokohamie chyba też gdzieś widziałam...
Ja widziałem na allegro ale to bootleg, czyli nieoficjalne wydanie więc raczej nie warto, już lepiej ściągnąć sobie :)
Posted: Wed, 03 Mar 2010, 5:35
by Justine
Victory Tour zdecydowanie.
30th Anniversary Celebration 2001
i dodam ze chcialabym Bad Tour Osaka 1987 bo mam strasznie slabą jakość, a moment z recznikiem na Bad jest swietny ;)
Yokohamę mam i to w lepszej jakosci jak to moj kuzyn twierdzi niz ta co kupil w sklepie.
Posted: Wed, 03 Mar 2010, 15:13
by hubertous
Za to ja oddałem głos na "Ghosts" - uważam, iż ten film krótkometrażowy zasługuje na porządne wydanie, z lepszą jakością obrazu i dźwięku niż mieliśmy dotychczas okazje doświadczać. Co do koncertów to na pewno kupiłbym/obejrzałbym chętnie cały koncert z Wembley 1988 w porządnej jakości DVD, lecz nie było takiej opcji do zaznaczenia.
Posted: Wed, 03 Mar 2010, 16:09
by Billie Jean
Z wymienionych zdecydowanie Victory Tour. Triumph też miło byłoby mieć. A najlepiej na blu ray w full hd i 16:9.

Marzenia. Wielka szkoda, że nie było nam dane zobaczyć koncertów z tych tras w choćby znośnej jakości. Może pewnego dnia...
Posted: Wed, 03 Mar 2010, 20:46
by buziaczek
Billie Jean wrote:Z wymienionych zdecydowanie Victory Tour. Triumph też miło byłoby mieć. A najlepiej na blu ray w full hd i 16:9.

Marzenia. Wielka szkoda, że nie było nam dane zobaczyć koncertów z tych tras w choćby znośnej jakości. Może pewnego dnia...
Pewnie, że szkoda takich występów. Wiele straciliśmy.
Wahałam się między Munich a Victory Tour. Oddałam jednak głos na Victory Tour.
Posted: Wed, 03 Mar 2010, 22:19
by Pank
Przypomniało mi się, jak Canario wspominał niedawno o nudzie. Iii.
Live In Yokohama - Bad Tour - nuuuda

Live In Munchen - HIStory Tour - playbackowa nuda, i pewnie każdy HIStory Tour byłby nudą niesamowitą, czy to z Moskwy, czy z Warszawy, czy z jakiegokolwiek innego miasta
MJ Friends Live In Seul - playbackowa, ale nuda mniejsza, bo krótsza
30th Anniversary Celebration 2001 - nuda! nuda!
Ghosts - nuda i wszystko już widzieliśmy sto razy!
W ogóle, wiecie, ustalmy jedno: każdy koncert w dobrej jakości do 1989 roku jest pożądany. Bo ich prawie nikt nie widział. Niech mi ktoś napisze, że jest inaczej.
Posted: Wed, 03 Mar 2010, 23:20
by soulsation
Pank wrote:Przypomniało mi się, jak Canario wspominał niedawno o nudzie. Iii.
Live In Yokohama - Bad Tour - nuuuda

Live In Munchen - HIStory Tour - playbackowa nuda, i pewnie każdy HIStory Tour byłby nudą niesamowitą, czy to z Moskwy, czy z Warszawy, czy z jakiegokolwiek innego miasta
MJ Friends Live In Seul - playbackowa, ale nuda mniejsza, bo krótsza
30th Anniversary Celebration 2001 - nuda! nuda!
Ghosts - nuda i wszystko już widzieliśmy sto razy!
W ogóle, wiecie, ustalmy jedno: każdy koncert w dobrej jakości do 1989 roku jest pożądany. Bo ich prawie nikt nie widział. Niech mi ktoś napisze, że jest inaczej.
Ja widziałem wsztstkie koncerty ,nawet kilka z J5 i mam je na video
Posted: Wed, 03 Mar 2010, 23:32
by Maro
Na pewno Bad Tour Wembley 88 I z drugiej odnogi Trasy Dangerous :)
Posted: Wed, 03 Mar 2010, 23:38
by MJdoris
zdecydowanie Victory Tour.
Zawsze chciałam zobaczyć cały koncert z tego okresu.
Michael i cała grupa fantastycznie tam wyglądała...eh...
Może kiedyś będziemy mogli to zobaczyć i nacieszyć spojrzeniem na to cudo !
To były czasy ......eh.....
...a że zapytam....
Czy jest w ogóle coś w zapowiedzi ?
Czy jest taka szansa że coś nowego pojawi się na rynku ?
...czy my sobie tutaj tak tylko marzymy ? ....

Posted: Thu, 04 Mar 2010, 9:01
by Mandey
Jak na Króla Popu przystało przydałoby się wypasione DVD, które mogłoby być jego wizytówką w poczynaniach na scenie. Zastanawiałem się kiedyś jak taka firma jak MJ nie ma w swojej dyskografii ani jednej pozycji koncertowej zmiksowanej w dźwięku 5.1. Bukareszt tylko w stereo... Można było się przysiedzieć i zrobić to jak należy tym bardziej, że taka firma jak Sony wydająca to DVD słynie z dobrych wydawnictw na których dźwięk odgrywa rolę pierwszorzędną. No ale jak na razie brak.
Marzy mi się podwójne DVD z trasy Bad. Na jednym dysku koncert z pierwszego etapu... może być Yokohama z czyściutkim jak łza obrazem i dźwiękiem w 5.1. Drugi dysk to najlepiej jeden z siedmiu koncertów zagranych na Wembley. Jackson był tam w szczytowej formie a co najważniejsze wreszcie doświadczyłbym Smooth Criminal z tej trasy, którego nigdy nie miałem okazji zobaczyć w porządnej jakości.
To raz. Na koncert z trasy Victory z braćmi też mam chrapkę. Też można zrobić dwupłytowe wydawnictwo. Na jednym dysku koncert na drugim, konferencja prasowa gdzie zapowiadana jest trasa plus jakieś materiały z przygotowań, wywiady. To na pewno jest gdzieś w archiwach i tylko czeka na wydanie. Sony nie zdaje sobie chyba sprawy jaką frajdę sprawiłoby fanom. Być może padłyby kolejne rekordy w sprzedaży muzycznych DVD bo nie wierze by fani nie rzucili się na to jak szaleni.
Nie pogniewam się jak kiedyś ujrzy światło dzienne jakiś występ z trasy Triumph, uznanej przecież przez magazyn Rolling Stone za jedną z najciekawszych tras po roku 1965, gdzie grano masę materiału z longplaya Off The Wall...
Do koncertów po roku 1993 jakoś mi nie tęskno. Za dużo playbacku, set listy nieciekawe, nie pali mi się do tego ale do tych wspomnianych jak najbardziej... Tak więc czekam sobie i może kiedyś dane mi będzie podziwiać tego Michaela jakiego najbardziej lubię na scenie.
Posted: Thu, 04 Mar 2010, 14:06
by Krzychu Redhedzio
Muszę przyznać, że również chętnie bym zobaczył cały koncert z trasy Bad gdyż tak jak było już wspominane tam wiekszość materiału wykonywana była live.
Jednak nic nie zastąpi w moim mniemaniu trasy HIStory. To jest Michael jakiego poznałem i jakiego pamiętam od samego początku mojej fascynacji jego osobą i twórczością. W szczególności mam tu na myśli koncert z Munchen, po którego emisji w TV zaczęła się moja fascynacja MJ :)
Posted: Thu, 04 Mar 2010, 21:42
by anja
Victory!
Od samego początku o tym marzę, może dlatego, że to takie niedostępne. Kiedy bracia wyruszyli w trasę, na podstawie strzępków informacji docierających z trudem w tamtych czasach, miałam wrażenie, że to musi być coś niezwykłego.
Warto byłoby sprawdzić naocznie i nausznie w dobrej jakości.
Bad też, szczególnie ten z Yokohamy i Wembley w super jakości byłby nie do pogardzenia.
Czemu MJ tego nie dopilnował. Dlaczego tak po macoszemu potraktował wydawanie koncertów? Czyżby nie docenił? Dla mnie to zagadka.