MJPT

Znalazłam to przed chwilą na interii:

http://film.interia.pl/wiadomosci/film/ ... 1453662,38

Pan, który stworzy/ł ten film nie zasługuje na poklask.
To człowiek pokroju Bashira.

Jak pokroju Bashira to nie bardzo jestem zadowolona... Ale książkę napisał "Unmasked: The Final Years of Michael Jackson", i na jej podstawie ten film. Nie czytałam jej, ale zebrała dobre recenzje. Także jestem w sumie dobrej myśli.

Jeśli fakt że książka w całości oparta jest na doniesieniach tzw dobrze poinformowanych osób oraz robienie z MJ geja ma świadczyć że jest ok i to daje jej dobre recenzje to ja już nie wiem co w tym świecie jest w porządku i jest dobre.
Film oparty na książce....to już chyba wiemy jaki będzie, prawda.

Urszula pisze:Jeśli fakt że książka w całości oparta jest na doniesieniach tzw dobrze poinformowanych osób oraz robienie z MJ geja ma świadczyć że jest ok i to daje jej dobre recenzje to ja już nie wiem co w tym świecie jest w porządku i jest dobre.
Film oparty na książce....to już chyba wiemy jaki będzie, prawda.

ciekawe, ile na tym zarobi, a wlasciwie nie ciekawi mnie to.

nie poswiecilabym temu materialowi uwagi.

A mnie ciekawi jaki to będzie film, czyli czy będzie aktor grał mja?
Jeśli tak to super by było gdyby był to E.Valentino bo jest taki sam. Mam nadzieję, że nie popełnią błędu wiadomego filmu, w którym aktor grający Michaela miał czarne ręce

...

Już w czerwcu pojawi się pierwszy film dokumentalny o życiu Michaela Jacksona. Reżyserem obrazu jest Ian Halperin, który ma na swoim koncie kilka nieautoryzowanych biografii piosenkarza. To właśnie on przewidział jego śmierć na pół roku przed wydarzeniami z 25 czerwca. Pisarz ujawnił również, że Jackson był gejem i często przebierał się za kobietę, aby spotykać się z młodymi chłopcami w pokojach hotelowych.
Gone Too Soon to kompilacja materiałów filmowych i dźwiękowych nagranych jeszcze za życia gwiazdora. W filmie mają się znaleźć także wywiady z osobami z bliskiego otoczenia Michaela: menadżerami, fryzjerem, trenerem, ochroniarzem, szefem kuchni i prawnikiem. W obrazie nie zabraknie również trudnych tematów. Spora część zostanie poświęcona oskarżeniom o molestowanie seksualne dzieci, jak i również homoseksualizm piosenkarza. To film, na który zasługują fani Michaela - powiedział Halperin. Gone Too Soon będzie miał swoją premierę już za miesiąc w Cannes. 25 czerwca, w pierwszą rocznicę śmierci Jacksona, film trafi do kin w Kanadzie i Francji. Chcecie, żeby pojawił się w Polsce?

Źródło: nie wiem, dostałem na maila

jeżeli kogoś to interesuje powstała już petycja aby zastopować prace pana IH oto ona http://www.petitionspot.com/petitions/stophalperingnow

z tego co się orientuję, Halperin chce przedstawić Michaela jako że był On gejem...
Homoseksualizm jest wpisany w ludzką naturę od urodzenia a swoje skłonności mozna zauwazyć już w okresie dojrzewania.

Michael już dawno temu powiedział że nie jest gejem, tak samo twierdzą jego bracia a w 2005 roku podczas rozprawy o oskarżenie rzekomego molestowanie gavina, gdy Michael walczył o swoje dobre imię w sądzie również udowodniono że Michael jest heteroseksualny... No i jeszcze te wyznania Lisy Marie...
Uważam, że należy zbojkotowac ten film!

Jest jeszcze jedna petycja, która warto podpisac.
http://www.petitionspot.com/petitions/SAVEMJZLEGACY

-> temat posprzątany 12 kwietnia 2010.
mav.