Strona 1 z 1

Hejka!

: ndz, 05 lut 2012, 15:26
autor: Jagolajda
Hej, jestem Jagolajda, mam 14 lat, fanką Michaela jestem od mniej więcej 3 lat, niestety dopiero po jego śmierci. Z jego muzyką miałam styczność już wcześniej, ponieważ mój tata słuchał MJ, ale jakąś wielką fanką nie byłam. Teraz bardzo żałuję, że nie mogłam urodzić się wcześniej, że nie dane mi było zobaczyć go na żywo, uczestniczyć w koncertach, być częścią tej wielkiej, wspaniałej wspólnoty fanów, która wspierała go wtedy, gdy wszystko zaczynało walić mu się na głowę i która póżniej opłakiwała jego śmierć. Kiedy pomyślę, że Michaela już nie ma, że już nigdy nie zaśpiewa, nie zatańczy to chce mi się wyć i kopać w ściąnę. Tak bardzo chciałabym przenieś się w czasie i wraz z innymi fanami uczestniczyć we wspaniałych widowiskach, chociażby tym legendarnym, na warszawskim Bemowie. Ale wiem, że to niemożliwe...
Została nam tylko muzyka i teledyski, w których Michael zostawił nam część siebie....

P.S. A i jeszcze dodam, że moją ulubioną piosenką Michaela jest " Man in the mirror" . To jest po prostu ARCYDZIEŁO, jak zresztą każdy utwór MJ'a. A tekst jest po prostu cudowny, ta piosenka powinna być hymnem świata :-)

: ndz, 05 lut 2012, 15:33
autor: Michaelowa_klaudia
witaj :) Mam dokładnie to samo co ty czytając to miałam wrażenie jakbym czytała o sobie. Wiem jak to strasznie boli, też chciałbym urodzić się wcześniej

: ndz, 05 lut 2012, 18:46
autor: Martha
cześć :D :happy: :happy: :happy: :mj:

ja mam te samo odczucia co Ty... z tym urodzić sie wcześniej :surrender:

ale ja wierze, że Michael gdzieś żyje i że jest Mu teraz lepiej :szepcze:

: ndz, 05 lut 2012, 19:44
autor: yourlovelystar
Hej :mj: Miłego "forumowania" ;D
Jagolajda pisze:żałuję, że nie mogłam urodzić się wcześniej, że nie dane mi było zobaczyć go na żywo, uczestniczyć w koncertach, być częścią tej wielkiej, wspaniałej wspólnoty fanów, która wspierała go wtedy, gdy wszystko zaczynało walić mu się na głowę i która póżniej opłakiwała jego śmierć. Kiedy pomyślę, że Michaela już nie ma, że już nigdy nie zaśpiewa, nie zatańczy to chce mi się wyć
bardzo dobrze powiedziane ;)