Strona 1 z 2

26.5.05 - sąd

: czw, 26 maja 2005, 21:36
autor: Pank
W U.S.A. nie mają dziś dnia wolnego, nie to co my ;)

Wczoraj Michael nie miał na marynarce przepaski ani kołnierzyka założonego w jego stylu, dziś został już tylko kołnierzyk ;)

Obrazek
Obrazek

Fani atakują Sneddona... niegodziwcy... :P

Obrazek

+Getty: http://editorial.gettyimages.com/source ... &p=7&tag=2

Happy End wkrótce :]

: pt, 27 maja 2005, 0:39
autor: kate
Dziś Melville pozwolił na wprowadzenie do sprawy kasety z wywiadem, który policja przeprowadziła z Gavinem. Miał on miejsce w lipcu 2003r.; mniej więcej wtedy Gavin miał rozmowę z doktorem Stanem Katzem. Prawnik obrony - Robert Sanger - powiedział sędziemu, że obrona żąda ponownego powołania na świadka Gavina i jego matki; całkiem możliwe, że dr Katz i Larry Feldman (prawnik Arvizów) również zostaną ponownie powołani na świadków. Oskarżenie chce także wprowadzić e-maile, z którymi jakiś związek miał Mark Geragos. Jeśli do tego dojdzie - obie strony chcą ponownie powołać Geragosa na świadka. (biendy ten Mark; już trzeci raz będzie wracał...). Sneddon przewiduje zakończenie swojej sprawy w czwartek (chyba następny). Jednak jeśli Geragos zostanie powołany na świadka, jego sprawa przedłuży się co najmniej do piątku. Następnie obrona da swój 'rebuttal'. Ława otrzyma isntrukcje i usłyszy mowy końcowe, a potem przystąpi do akcji.

Dziś w sądzie obrona odniosła sukces, kiedy to sędzia nie dopuścił do sprawy rysunków części intymnych Michaela, wykonanych przez młodego Chandlera. Oskarżenie uważa, że rysunki na których widać nietypową plamkę ( :wariat: ) udowadniają, że Chandler musiał widzieć tą część ciała Michaela. Jednak Melville zgodził się z obroną, że ujemny efekt (czyli uprzedzenie lub po prostu jakaś szkoda) wywołany przez rysunki przeważyłby ich wartość dowodową (czy jakoś tak...).

http://edition.cnn.com/2005/LAW/05/26/j ... index.html

Fajnie :] ile jeszcze tych 'rebuttali/rebuttalów' będzie? :>

: pt, 27 maja 2005, 6:49
autor: Kermitek
kate pisze:Dziś Melville pozwolił na wprowadzenie do sprawy kasety z wywiadem, który policja przeprowadziła z Gavinem. Miał on miejsce w lipcu 2003r.
Mam pytanie czy ta kasete wprowadza prokuratura czy obrona bo nie wiem nic nie wspominasz o tym ?!
A tak niektórzy z nas sie cieszyli a tu prosze taka niespodzianka ze strony prokuratury.
Za łatwo byłoby zeby wszystko sie skonczyło teraz zaczełam obgryzac paznokcie powiedzcie mi co jest na tej kasecie he?!
Moze ktos wie? :surrender: :nerwy: :nerwy: :nerwy: :nerwy: :rocky:

: pt, 27 maja 2005, 11:11
autor: MJPOWER
Kermitek pisze: Mam pytanie czy ta kasete wprowadza prokuratura czy obrona bo nie wiem nic nie wspominasz o tym ?!
A tak niektórzy z nas sie cieszyli a tu prosze taka niespodzianka ze strony prokuratury.
Za łatwo byłoby zeby wszystko sie skonczyło teraz zaczełam obgryzac paznokcie powiedzcie mi co jest na tej kasecie he?!
Moze ktos wie? :surrender: :nerwy: :nerwy: :nerwy: :nerwy: :rocky:
kaseta została wyemitowana na wniosek snedona.

: pt, 27 maja 2005, 11:18
autor: Pank
Kermitek pisze:Mam pytanie czy ta kasete wprowadza prokuratura czy obrona bo nie wiem nic nie wspominasz o tym ?!
(...)
Za łatwo byłoby zeby wszystko sie skonczyło teraz zaczełam obgryzac paznokcie powiedzcie mi co jest na tej kasecie he?!
Taśmę powołała prokuratura: jest na niej wywiad Gavinka z policjantami, kiedy to nasz kochany chłopiec mówił, co takiego złego Michael mu zrobił. Wypowiedzi są spójne i niechaotyczne. Sneddon uważa, że ma kolejny, niezły dowód :-) Nie obgryzaj tych paznokci do krwii tylko :)

MJ wychodzi z sądu:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Sneddon, ach... jego krawat, jego szczery uśmiech...

Obrazek
Obrazek

I jeszcze Melville, jakąś uroczystość mieli...

Obrazek

Rodney Melville, the presiding judge in Michael Jackson's child molestation trial, speaks during a ceremony to celebrate the National Historic Designation of the Santa Barbara County Courthouse, in Santa Barbara.

: pt, 27 maja 2005, 13:06
autor: kate
http://www.muzyka.interia.pl/info/infid/628088

Link do artykułu z interii. Tytuł brzmi "Sukces oskarżycieli". Interia zapewne się ucieszyła, że może dać taki nieprzychylny MJ'owi temat :>

Ja bym tego nie nazwała sukcesem, bo Gavinek i mateczka pewnie znowu się zbłaźnią... :diabel2:

: pt, 27 maja 2005, 14:27
autor: M.Dż.*
kate pisze:Ja bym tego nie nazwała sukcesem, bo Gavinek i mateczka pewnie znowu się zbłaźnią... :diabel2:
No właśnie- ja tam nie wiem, o co tyle krzyku :-/
Pokażą film, na którym Gavin mówi co innego niż powiedział psychologowi, tudzież podczas zeznań w sądzie.
Kolejna wersja "wydarzeń" w wykonaniu Gavina.
Czyt. Kolejny dowód na to, że Gavin jest niewiarygodnym świadkiem.

A Sneddon....?
Powiedziałabym po prostu, że już majaczy. nenene

: pt, 27 maja 2005, 16:00
autor: Kermitek
M.Dż.* pisze:
kate pisze:Ja bym tego nie nazwała sukcesem, bo Gavinek i mateczka pewnie znowu się zbłaźnią... :diabel2:
No właśnie- ja tam nie wiem, o co tyle krzyku :-/
Pokażą film, na którym Gavin mówi co innego niż powiedział psychologowi, tudzież podczas zeznań w sądzie.
Kolejna wersja "wydarzeń" w wykonaniu Gavina.
Czyt. Kolejny dowód na to, że Gavin jest niewiarygodnym świadkiem.

A Sneddon....?
Powiedziałabym po prostu, że już majaczy. nenene
Tak pewni jestescie swego ale z tej kasety moga wyniknac tylko kolejne klopoty i wkoncu MJ'a moga skazac .Wcale tak dobrze to dla nas nie brzmi jakby sie mogło nam zdawac , moze byc to mocny kopniak od prokuratury dla obrony .Wtedy to mozemy przegrac >
Wcale mnie to nie bawi ani tez nie uspakaja a kaseta moze potwierdzic słowa Snedzia pamietajcie nie jestesmy tam .Poza tym dla mnie spoleczenstwo amerykanskie jest bardzo nieobliczalne i nie wiadomo co w głowach sie dzieje tych 12 gniewnych . Wyrok moze nas wszystkich bardzo zaskoczyc , tylko dla mnie ten proces stał sie jakby pokazówka i jest w moim przekonaniu bardzo niesprawiedliwy , ale to tylko moje odczucia poprzez wszystkie wiadomosci jakie nam dostarczano.

: pt, 27 maja 2005, 16:34
autor: M.Dż.*
Kermitek pisze:Tak pewni jestescie swego ale z tej kasety moga wyniknac tylko kolejne klopoty i wkoncu MJ'a moga skazac.
No, w sumie racja :-/
Ta kaseta może wręcz zawierać akt seksualny Michael'a i Gavin'a....
A jakby tak uwolnić swoją wyobraźnię JESZCZE bardziej.... :wariat:
Kermitek pisze:Wcale mnie to nie bawi ani tez nie uspakaja a kaseta moze potwierdzic słowa Snedzia pamietajcie nie jestesmy tam..
Właśnie skończyłam dłuuuugą rozmowę z Kimś, Kto tam często bywa.
No cóż- relacje dotyczące zeznań pani Arvizo, która jest przecież jednym z najważniejszych świadków oskarżenia, brzmią jeszcze lepiej niż transkrypty. :smiech:
Ponoć, mimo upomnień sędziego Melville, obecni na sali nie byli w stanie powstrzymać się od śmiechu :smiech:
Moje samopoczucie....? Wciąż doskonałe :-)

: pt, 27 maja 2005, 16:36
autor: Pank
Kermitek pisze:Tylko kolejne klopoty i wkoncu MJ'a moga skazac .
Tak pewnie będzie. Wsadzą go na 20 lat do wspólnej celi z innymi pedofilami, co będą go gnębić. Odpadnie mu nos, spadnie peruka, a szminka się skończy. Sony weźmie sobie katalog ATV, Neverland zostanie rozkradziony, a dzieci Michaela trafią do domu dziecka. Rodzice nie będą przyznawać się do swojego haniebnego syna. La Toya będzie wielokrotnie wspominać, że kłamała i w 2003 r.; doda też, że Michael był rzeczywiście pedofilem, z tym, że jej płacił sporą kasę na utrzymanie, stąd wolała mówić same kłamstwa - dla swojego dobra. A matka Gavina ze Sneddonem zostaną bohaterami narodowymi Stanów Zjednoczonych. Fani będą palić jego płyty, książki, usuwać swoje strony internetowe, wypisywać na murach wulgarne teksty, a wszelkie stacje radiowe już nigdy nie puszczą żadnej piosenki Michaela. Rząd amerykański zabroni go słuchać, a jeżeli ktoś będzie rozprowadzać jakąkolwiek rzecz związaną z nim, będzie ukarany mandatem i kilkuletnim więzieniem. Dwie minuty dziennie, jak w "Roku 1984" Orwella, każdy obywatel tego kraju będzie zmuszony krzyczeć, bluzgać i wrzeszczeć prosto w portret Michaela - ten z listopada 2003 r. z karty aresztowanego. Usunie się też gwiazdę Michaela w Aleji Gwiazd, zamiast "Michael Jackson" zamieszczając "Gavin Arvizo". Ha!

: pt, 27 maja 2005, 17:16
autor: MMarjory
Kermitku! czyżbyś wątpiła w niewinność Michaela?? Nie ma sensu panikować, ja wierzę, że wszystko się dobrze skończy i jeszcze będziemy się kiedyś śmiać z tego calego procesu :-) (I hope so)

Nie straszcie biedactwa bo sie jeszcze rozchoruje :-)

KEEP THE FAITH piosenką na dziś, włącz sobie Kermitku i RELAX :dance:

"Keep me and my family in your prayers" tak powiedział Michael, może zamiast siać panikę i wyrywac sobie włosy z głowy warto by go posłuchać? Myślę, że tak pomoglibyśmy Michaelowi najlepiej.

: pt, 27 maja 2005, 19:36
autor: KASIA
Pank pisze:Usunie się też gwiazdę Michaela w Aleji Gwiazd, zamiast "Michael Jackson" zamieszczając "Gavin Arvizo". Ha!

Nie lepiej "Tomas Sneddon" :love:
A wszystkie kraje Trzeciego Świata w akcie pojednania ze Stanami karzą w karzdej wiosce postawić Tamciowi pomnik z brązu :ziew:

: pt, 27 maja 2005, 22:36
autor: kate
oh tak! Sneddon my love... ten uśmiech... kto się oprze?! :love: :love: :love:

Obrazek

: pt, 27 maja 2005, 23:31
autor: Pank
Ach...

Obrazek Obrazek

: sob, 28 maja 2005, 0:01
autor: kaem
No zrobiliście koledze Tomaszowi eSSSSSSSSS. prezent. Nasz słodki pSZyjaciel miał wczoraj urodziny. Tylko co mu życzyć? Jakieś propozycje?