Page 1 of 9

Znani i mniej znani o MJu [koment.]

Posted: Wed, 20 Apr 2005, 23:47
by poisonivy
Pank wrote:"I go humble" na żywo z elementami WBSS
Zajebisty watek!!! swoja droga uwielbiam Bjork... :-)

Posted: Thu, 21 Apr 2005, 15:48
by Pank
kaem wrote:Pank, wiedziałem, że choć Ciebie to interesuje. Nie musisz ściągać. Sprawdź skrzynkę :)
Wielkie dzięki! :-)

Mam skądś wideo do tej piosenki - koncert, Bjork w krótkich włosach i ogólnie całkiem ciekawie wygląda, ale dziwnym sposobem tego fragmentu WBSS nie ma. To pewnie nie z tego samego koncertu widocznie... Dokładnie się nie znam, bo jeszcze twórczości Bjork dobrze nie poznałem.

Posted: Mon, 25 Apr 2005, 12:18
by DirtyDiana
Kate wrote:Ja też dołożę się do tego tematu ;-)
Dla Aaliyah najlepszą piosenką wszechczasów (teledyskiem zresztą też) jest 'Thriller' :)
Poza Michaelem uwielbiała Janet Jackson, Steviego Wondera, Sade oraz zespół Jodeci.
tak..Alliahh nawet wystąpiła na ,,jJnet Jackson ICONS'' to było o chyba jakis miesiac przed jej śmiercią :smutek: :smutek:
Kate z tego co widze jestes fanka Alliaah

Posted: Mon, 25 Apr 2005, 13:21
by kate
DirtyDiana wrote: Kate z tego co widze jestes fanka Alliaah
Aaliyah :) Jestem, jestem. Uwielbiam ją tak bardzo, jak Wy wszyscy uwielbiacie Michaela. Go też kocham :-)

To zdjęcie z MTV Icon:

Image

Janet była jedną z osób, które żegnały Aaliyah na MTV VMA 2001... Na tej samej imprezie, Michael tańczył do 'Pop' N'Sync... :)

Posted: Sat, 03 Feb 2007, 10:21
by Malwina24
Kingoosia wrote:Nauczycielem dosłownie czy w przenośni? sesese
wiesz co dosłownie to chodziło Jej o to ,zr od małego słuchała vinyli i kaset MJja i że śpiewała do tamtych piosenek!!!! Mówiła też ,ze zanim stała sie popularna to była na kilku koncertach i one wywarły WIELKI wpływ na Nią jako piosenkarke , opowiadała jak to w dawnych - szkolnych latach upodobniała sie do MJja , nosiła takie same ubrania i nawet palce plastrami obklejała :smiech: Coś mi sie wydaje ,że każdy fan ma podobną HIStorie !!!Co Wy na to ???????????? Tylko ,ze niektórzy stają się sławni a niektórzy nie ....................

to właśnie z tego wywiadu foto nenene to było kupe lat temu i od tego czasu szukam takiej , raz była na EBAU ale niestety koszmarnie droga i nie mogłam sobie na nią pozwolić :surrender: Super fotki Dzięki WIELKIE !!!!!!!

Posted: Sat, 03 Feb 2007, 15:27
by ZAQ84
Dziekuje za "Zwierzenia" prof. Kwiatkowskiego....

Strasznie mi sie skojarzyło ze wstępem Czesława Czaplińskiego do swojego fotoalbumu "Moja historia czyli jak fotografowałem Króla"

Takze poczatkowy sceptycyzm przemienia sie w aprobate i przychylnosc do osoby Michaela, bardzo krzepiace!

Posted: Sun, 04 Feb 2007, 20:25
by Michalinka
Moon_Walk_Er wrote: Albo w ogóle to co się działo na WMA 2006, kiedy prawie każda obecna gwiazda wypowidała się ciepło na temat MJ'a :]
Dokładnie wsłuchiwałam się w śłowa, które jakaś dziewczyna mówiła stojąc na scenie i kogoś zapowiadała. Dosłownie to było tak:" Nie wiem jak wy... Ale ja jestem strasznie podniecona obecności Króla Popu".

Posted: Mon, 19 Feb 2007, 20:51
by Grincz
Czy Kapuściński kiedykolwiek wypowiadał się na temat Michaela?
Bardzo potrzeba jest mi ta informacja, więc byłabym wdzięczna jeśli ktoś zna jakiś cytat.

Posted: Sat, 24 Feb 2007, 16:27
by editt
Od jakiegoś czasu nie lubię takiego okreslenia,że "ten [artysta] jest drugim [artstą]". Justin nie może byc drugim Michael'em i nigdy nim nie będzie, bo Michael jest jedyny w swoim rodzaju wyjatkowym człowiekiem, artstą, co najwyżej może byc Jego niedoskonałą kopią. Tak samo inny artysta nie będzie drugim Justinem T.,bo on też jest na swój sposób wyjatkowy i można go tylko próbowac kopiowac. Dla mnie JT nie ma zbytnio w sobie tej spontaniczności,tej uczuciowości, którą MJ ma,gdy śpiewa. Nigdy nie będzie drugiego MJ, bo nikt nie dokona tego co dokonał i zapisał na kartach historii (nie tylko muzyki) Michael....

Posted: Fri, 08 Jun 2007, 14:02
by M.Dż.*
Lika wrote:Sama przyznałaś, iż granice dobrego smaku JESZCZE nie zostały przekroczone (przynajmniej w jakiś karygodny sposób...), bo nikt NA SZCZĘŚCIE! nie wpadł np. na pomysł porównania MJa z Jezusem.
Wpadł :diabel:
Profesor Marek Kwiatkowski, w wywiadzie dla bodajże "Życia Warszawy"- zaraz po ogłoszeniu werdyktu.
I zrobił to z pełną premedytacją, świetnie się przy tym bawiąc :hahaha:
Ale jemu to jakoś tak.... bardziej wypada ;-)

Posted: Fri, 08 Jun 2007, 16:38
by SILENTIUM
Jakieś szczegóły? Co dokładnie Profesor powiedział?

Posted: Fri, 08 Jun 2007, 16:50
by M.Dż.*
SILENTIUM wrote:Jakieś szczegóły? Co dokładnie Profesor powiedział?
Musiałabym poszukać tej wzmianki w swoich śmieciach.
Króciutki świstek- parę słów wypowiedzianych zaraz po uniewinnieniu Michael'a ;-)

Posted: Fri, 08 Jun 2007, 17:00
by SILENTIUM
Będę drążyć temat.
Skąd wiesz, że świetnie sie bawił robiąc to porównanie?

Posted: Fri, 08 Jun 2007, 21:10
by Lika
M.Dż.* wrote:
Lika wrote:Sama przyznałaś, iż granice dobrego smaku JESZCZE nie zostały przekroczone (przynajmniej w jakiś karygodny sposób...), bo nikt NA SZCZĘŚCIE! nie wpadł np. na pomysł porównania MJa z Jezusem.
Wpadł :diabel:
Profesor Marek Kwiatkowski, w wywiadzie dla bodajże "Życia Warszawy"- zaraz po ogłoszeniu werdyktu.
I zrobił to z pełną premedytacją, świetnie się przy tym bawiąc :hahaha:
Ale jemu to jakoś tak.... bardziej wypada ;-)
O żesz Ty :-o Faktycznie coś takiego było!
Profesor Kwiatkowski to zacny człowiek. Co prawda nie miałam przyjemności spotkania Pana Marka, ale słyszałam wiele ciepłych słów na jego temat od MJówek :-) Pozatym czytałam "Zwierzenia" Myślę, że jemu akurat można to wybaczyć :party:

Dzięki za skan cicha!

Posted: Sat, 09 Jun 2007, 22:44
by M.Dż.*
SILENTIUM wrote:Będę drążyć temat.
Skąd wiesz, że świetnie sie bawił robiąc to porównanie?
Bo z nim rozmawiałam zaraz po tej publikacji.