Strona 1 z 2
Co sądzicie o zachowaniu Michaela na scenie?
: ndz, 12 cze 2005, 13:33
autor: maartynka
Czy nie wydaje wam sie to torhce oblesnie kiedy on sie łapie za krocze ??
Wszystko mi sie w jego choreografii podoba tylko nie to... nie wiem jak wam...czekam na opinie

: ndz, 12 cze 2005, 13:43
autor: Luis_Makrela
smaczne...nie smaczne...pojęcie względne.Ja nie widze w tym nic obleśnego-po prostu bardzo...hmmm...charatkterystyczny dla niego ruch

Widziałąś co madonna wyrabiała na scenie?
A tak ogólnie to jeszce nigdy nie widziałam w jego tancu czegoś,co by mnie zniesmaczyło
Re: Co sadzicice o zachowaniu Michałka na scenie ??
: ndz, 12 cze 2005, 14:10
autor: Pank
Ee tam, jeżeli łapanie się za krocze jest obleśne, to nie tylko nie widziałaś, jak się zachowuje Madonna, ale i nasz ukochany Marilyn Manson! :) A tak wogóle to ile tego łapania za krocze jest? W "Wanna be startin' somethin'" podczas Dangerous World Tour wyszło marne pół minuty :P
Zresztą lepsze to łapanie za krocze, niż setka rozebranych dziewcząt w teledyskach, które zdominowały wiele różnych videoclipów (oj, najpierw piszę, potem czytam...).
: ndz, 12 cze 2005, 14:41
autor: kate
Zresztą lepsze to łapanie za krocze, niż setka rozebranych dziewcząt w teledyskach, które zdominowały wiele różnych teledysków.
Zgadzam się!
A tak przy okazji, to nie mogę wyobrazić sobie Michela bez łapania się za krocze. To już nie byłoby to samo. Wszyscy Go po tym rozpoznają :)
Re: Co sadzicice o zachowaniu Michałka na scenie ??
: ndz, 12 cze 2005, 19:58
autor: THRILLER
la_licorne pisze:Obleśne...?! Wręcz przeciwnie...

1.
"Michałek, Misiek,..." - Nie wiem dlaczego ale nie lubię jak tak się mówi na Michaela. Tak samo nie lubię jak słyszę "żabko, słonko, pysiu ptysiu, kwiatuszku, króliczku, myszko, sarenko, tygrysku, jelonku, biedroneczko, itp. Widocznie jestem mało romantyczny ale nie lubię.
2.
Po poście panka, nic dodać nic ująć w tej kwestii.
3. Mi nie przeszkadza ten gest, bardzo męski gest w mało męskim (chłopięcym) wyglądzie - super!
: pn, 13 cze 2005, 21:25
autor: Mazi
Moim zdaniem to nei jest" łapanie się" :> za krocze tylko położenie dłoni w miejscu który już opiswaliście a to jest chyab róznica .
Pozatym jak patrze te początki czy końcówki BJ i obserwuje m.in przez ten post ten fragment to wg mnie to on nie am swojej dłoni często na pindelku ;p lecz w miejscu gdzie pod jego dłonią znajduje sie jak sadze i chyab wiemz doświadczen pęchrz moczowy <o sredniej pojemności 1,5l (coś mi z anatomi jednak zostało)
Pozatym mnei to tez jakos nei razi wręcz przeciwnie super to wygląda ten ruch sceniczny bo to własnie jest elemnt hareografi , jego harekterystyczny ruch sceniczny w którym wiele jakis niesmacznych rzeczy bym sie nei doszukiwał
: czw, 17 wrz 2009, 11:31
autor: cicha
MonikaJ pisze:Heh pamiętam jak pierwszy raz zobaczyłam Bad oj dawno, dawno temu i.. powiem szczerze zamurowało mnie, miałam takie mieszane uczucia... ale byłam wtedy licealistką i były to lata 80-te

Ten teledysk tak bardzo różnił się od Say say, od którego pokochałam MJ - z czasem zaakceptowałam ten gest i teraz nie wyobrażam sobie MJ bez niego

Nie wiem czy ktos zauwazyl? Ale MJ stosowal juz ten chwyt na trasie Victory (r 1984) a nawet wczesniej vide teledysk Thriller. Byc moze na poczatku lat 80-tych byla ogromna cenzura i dlatego ten chwyt byl pomijany w obiektywie kamery lub trwal ulamki sekund.
: czw, 17 wrz 2009, 11:54
autor: asiek
MJ jest jedynym facetem, u którego podoba mi się ten typ zachowania na scenie. Czyli wszelkie ruchy biodrami i okolicą.
Cała reszta wypada w tej sytuacji żenująco/ boysbandowo/ śmiesznie/niemęsko.
No, ale wiadomo, MJ to MJ.
Jedyny w swoim rodzaju.
: czw, 17 wrz 2009, 12:31
autor: MonikaJ
cicha pisze:Nie wiem czy ktos zauwazyl? Ale MJ stosowal juz ten chwyt na trasie Victory (r 1984) a nawet wczesniej vide teledysk Thriller. Byc moze na poczatku lat 80-tych byla ogromna cenzura i dlatego ten chwyt byl pomijany w obiektywie kamery lub trwal ulamki sekund.
Aż obejrzałam kolejny raz Thrillera wypatrując tego momentu i faktycznie jest
http://www.youtube.com/watch?v=QkjtctcuQ9Q ok.3,47 tyle tylko, że jest tak szybki i mało wyeksponowany w porównaiu z tym co widzimy na clipie do Bad, że umknął mojej uwadze. No cóz człowiek całe życie się uczy

: czw, 17 wrz 2009, 15:23
autor: editt
obleśne?
każdy ruch, który Michael zrobił, każdy krok, gest stał się kultowy, jedyny w swoim rodzaju. To częśc Jego tańca, poza tym Jego taniec płynął z serca. Wskaż mi artystę, którego każdy ruch i gest stałby się tak znany.
Wszystko co Michael zrobił jest jedyne w swoim rodzaju, wyjątkowe i nie ma w tym nic dziwnego, a tym bardziej obleśnego.
: czw, 17 wrz 2009, 16:02
autor: martina
wow, ale temat..
Przede wszystkim wydaje mi sie ze nalezy dostrzec roznice miedzy figurami tanecznymi Michaela, do ktorego zalicza sie rozniez ten jego ruch, a jakims "podrygiwaniem" (sorki nie wiem jak to nazwac, bo na pewno nie tancem :D) niektorych wspolczesnych wykonawców.
W tańcu towarzyskim tez istnieje szereg roznych figur tak męskich jak i damskich, podkreslajacych erotyke, zmyslowosc tanca i jakos nikt się nie burzy ze para na jakims konkursie wykonuje jak to ktos ujal "oblesne ruchy"... Wszystko to kwestia wykonania, oprawy tanca i profesjonalizmu.
Zgodze sie tutaj w pelni z wami, ze wiele teledyskow puszczanych dzis w tv blizsza jest taniej produkcji porno niz czemus co mozne stanowic oprawe dla muzyki, wystarczy wziac pare golych bab i jakiegos "macho" z lancuchem na szyi i mamy teledysk - zalosne. A kase wydaja niemala na te "dzieła".
: czw, 17 wrz 2009, 16:05
autor: hanka
Właśnie dlatego, że Michael był istotą kruchą i delikatną, jego demoniczność na scenie robiła tak powalające wrażenie. Scena była jego domem, był tam sobą, był u siebie. Dlatego taniec odzwierciedlał tajemnicę jego ciała i umysłu. Dawał nam całego siebie, nieograniczenie, bez reszty, do utraty tchu... Uchch... Każy oddech, każdy ruch, każde spojrzenie, każdy gest czynił go niepowtarzalnym, jedynym, niezastąpionym i niezwyciężonym. Zmysłowość jego tańca doprowadzała do szaleństwa. A wszystko dlatego, że on to sobie właśnie tak wymyślił. I efekt osiągnął z nawiązką. Bo nade wszystko czuł, a jego przekaz był jasny i artystycznie doskonały. Basta.
: czw, 17 wrz 2009, 16:44
autor: Talitha
...
: czw, 17 wrz 2009, 17:10
autor: Phoenix
Widziałam w wywiadzie Oprah, że Michael mówił, że to poprostu uchwycenie dźwięków, "scalenie się" z muzyką w jedno. Każdy ruch oddawał muzykę. I te wszystkie ruch, łącznie z łapaniem się za krocze, to wszystko jest Michael. Ten jeden ruch stał się dla niego tak charakterystyczny jak moonwalk. Wielu ludzi na świecie z nim właśnie to kojarzy. Czy łapanie się za krocze u Michaela było obleśne? Skąd, bo Michael nie epatował agresywną erotyką w tym co robił, jak obecnie jest to pokazywane w teledyskach.
martina pisze:Zgodze sie tutaj w pelni z wami, ze wiele teledyskow puszczanych dzis w tv blizsza jest taniej produkcji porno niz czemus co mozne stanowic oprawe dla muzyki, wystarczy wziac pare golych bab i jakiegos "macho" z lancuchem na szyi i mamy teledysk - zalosne. A kase wydaja niemala na te "dzieła".
Tak to właśnie jest teraz. Trochę szmaci się teledyski. Michael zrobił z nich sztukę, bo był wyjątkowy. Teraz, to czasem mam wrażenie, że laski w teledyskach nadrabiają biedną piosenkę. Jak utwór kiepski, to trzeba go podrasować furami, laskami i bajerami. Przykre trochę, bo to pokazuje, jak czasem obecnie niewiele potrzeba, by taka "sztuka" podobała się ludziom.
: czw, 17 wrz 2009, 19:52
autor: kasikMJJ
Dla mnie uzycie slowa "olbeśnie" w przypadku gdy cos jest zwiazane z Michaelem to poprostu obraza -_- jak mozna xD
Pomijajac fakt ,ze to znak rozpoznawczy to ten ruch mnie akurat strasznie kreci ;D zreszta wszyscy w teledyskach sie preza i wyginaja a tylko Mike umie tak rozpalic kobiete i mezczyzne tez;D Dirty Diana... Come Together... Smooth Criminal... The Way You Make Me Feel... i cala reszta ;D jegio krecace sie bioderak i nie tylko;D On umie dla przecietnego czlowieka zwyklym ruchem rozgrzac miliony kobiet , nastolatk i nastolatkow itd xD np. jak sobie pstryka palcami lub biegnie zawijajac stopami w The Way ... albo jak sobie potupie stupka i zrobi mine "nie radze sobie z tym" dziwigajac rece ku twarzy :)
zerszta Mike tez lubil rozrywac koszule choc muskularny az tak nie byl.. wrecz chudzinka choc ja wole takich (bo mnie miesnie przerazaja i mi sie nie podobaja xD) to tez jakos do niego pasowalo kurcze trzeba przyznac .ze cokolwiek by nie zrobil, kazdy jego ruch wywoluje oromne emocje ;p
A jak posle calusy i pomacha raczka to jakos tak od razu lepiej na duchu :)
On ma w sobie magie ktora ma nieograniczona sile razenia ;D