Page 1 of 1

R Bain na WPGC 99.5

Posted: Wed, 15 Jun 2005, 0:57
by la_licorne
Jest to tłumaczenie relacji fana z mjjforum na temat wywiadu Raymone Bain w radiu WPGC 99.5:
Raymond powiedziała, że MJ nie czuje się samotny, ponieważ ma rodzinę i wspaniałych fanów, którzy przyjechali z całego świata. Raymond odkryła także jak silnym człowiekiem jest MJ, nie wiadomo w jaki sposób, ale za każdym razem kiedy wracał z sądu do dzieci, potrafił jakimś cudem nie myśleć o problemach i trzymał proces w tajemnicy przed dziećmi. Często jest tak, ze po ciężkim dniu w pracy przynosimy do domu swoje problemy. Nie ma pojęcia jak MJ udało się oddzielić proces od życia rodzinnego. MJ często kiedy wracał z sądu do domu rozmawiał jeszcze z prawnikami przez telefon albo osobiście. Wszystko to było dla MJ niesamowicie stresujące. Cieszy ją sposób w jaki zakończył się proces, bo wszyscy w drużynie MJ spodziewali się całkowitego uniewinnienia. Wspomniała też o kilku plotkach, które krążyły podczas procesu: To, ze MJ chce sprzedać Neverland, albo, że jest na skraju samobójstwa czy, ze ciągle jest w szpitalu. Raymond powiedziała, ze to wszystko jest nieprawdą. Wyjaśniła też, jak zaczęły się jego problemy z plecami podczas wypadku w Bukareszcie… Poruszyła też sprawę katalogu ATV/Sony, powiedziała, ze MJ ma kredyt 300 milionów $ i nie wie w jaki sposób ludzie na tej podstawie doszli do wniosku, ze jest bankrutem. Same piosenki Beatlesów znajdujące się w tym katalogu są warte około 2 do 3 miliardów, a jest tam jeszcze 250 piosenek innych artystów. Stwierdziła, ze to niewiarygodne, żeby MJ z powodu długu 300 milionów $ stracił swoje prawa do części katalogu. Wypowiedziała się tez w sprawie swojego „zwolnienia”. Otóż Randy wysłał jej list, zwalniając ją z tego stanowiska. Powiedziała, ze MJ nigdy nie zwolniłby jej w taki sposób. W środku nerwowego okresu, bo 2 dni przed werdyktem, MJ osobiście do nie zadzwonił kiedy tylko się o tym dowiedział. Przeprosił i powiedział, ze nie miał o tym pojęcia, zdaniem Raymone był wściekły. Chce aby nadal dla niego pracowała. Podczas tej rozmowy MJ żartował też, że lepiej wyłączy telefon bo słyszał w mediach, że jest na skraju bankructwa i że odetną mu prąd, w każdym razie cos takiego…
:smiech:

Posted: Wed, 15 Jun 2005, 13:40
by M.Dż.*
Dobre, dobre.... :knuje:
Dzięki la-licorne japrosic
Oświeć mnie jeszcze, proszę, co do źródeł i innych tam takich :wariat:
Z góry dzieki ;-)

Re: R Bain na WPGC 99.5

Posted: Wed, 15 Jun 2005, 14:01
by lunatyczka
la_licorne wrote: Podczas tej rozmowy MJ żartował też, że lepiej wyłączy telefon bo słyszał w mediach, że jest na skraju bankructwa i że odetną mu prąd, w każdym razie cos takiego…
:smiech:
:smiech: kocham jego poczucie humoru :happy: :mj: :smiech:

Posted: Wed, 15 Jun 2005, 15:37
by la_licorne
Wyjaśniła też, jak zaczęły się jego problemy z plecami podczas wypadku w Bukareszcie…
Wie kotoś o jaki wypadek chodzi, ja słyszalam wcześniej, ze jego prpblemy z plecami zaczęły się podczas wypadku w Monachium na MJ&Friends...? To ja już nie wiem... :wariat:

Posted: Wed, 15 Jun 2005, 18:23
by one_more_chance
No jak widać Michael i w ciężkich i trudnych dla niego chwilach miewa poczucie humoru :-) A co do bólu pleców to faktycznie mogą to być skutki tego zdarzenia z Monachium. Być może że po paru latach kręgosłup zaczał dawac znać o sobie. No ale o Bukareszcie to nic mi nie wiadomo.

Posted: Wed, 15 Jun 2005, 19:04
by cicha
la_licorne wrote:podczas wypadku w Monachium na MJ&Friends...?
:-o A na czym polegal ten wypadek?
Ps. Znowu cos przespalam :-/

edit ---> :-) japrosic Taki wstrzas? I niech ktos mi powie, ze bycie artysta, to nie jest zawod wysokiego ryzyka.... :wariat:

Posted: Wed, 15 Jun 2005, 19:26
by Luis_Makrela
hmmm....zastanawiam się czy ten kredyd $300 mln. to przez ciągłe wydawanie,czy może szykuje dla nas coś na co musiał go zaciągnąć(oj...pomarzyć piekna rzecz :diabel: ...ale może...) I jeszcze jakim cudem potrafił utrzymać to wszystko przez tyle miesięcy w tajemnicy przed dziećmi :podejrzliwy: Chyba w ramach oszczędności nie odciął im telewizji :smiech:

Posted: Wed, 15 Jun 2005, 20:09
by Willy
cicha wrote:
la_licorne wrote:podczas wypadku w Monachium na MJ&Friends...?
:-o A na czym polegal ten wypadek?
Ps. Znowu cos przespalam :-/
A na tym :
http://s25.yousendit.com/d.aspx?id=0Q77 ... SMHEHH776W

Posted: Wed, 15 Jun 2005, 20:25
by Marzena
Willy, ja Ci sie normalnie chyba oświadczę. Wielkie dzięki japrosic