Strona 1 z 2
Przypadkowe przedawkowanie Michaela Jacksona
: pt, 15 lip 2005, 12:02
autor: Paweł
Michael Jackson nie przeżyje kolejnych 10 lat. Zdaniem biografa Króla Popu Stacy Brown, pomimo szczęśliwego dla artysty zakończenia procesu o molestowanie seksualne jego życie wciąż jest zagrożone. Oskarżenia i skandale z nimi związane straszliwie wymęczyły Jacksona, który gwałtownie stracił na wadze.
Nad zdrowiem Michaela Jacksona wciąż czuwa ojciec Joe i brat Jermaine, jednak Brown, która wraz z Bobem Jonesem wydała właśnie nową książkę zatytułowaną "Michael Jackson: The Man Behind The Mask" wcale nie jest spokojna. "Nie sądzę, by Michael Jackson przeżył kolejne 10 lat. On żyje na krawędzi" - mówi Brown.
Jej zdaniem najbardziej prawdopodobną przyczyną zgonu Króla Popu będzie przypadkowe przedawkowanie jakichś środków. "Nie widzę go trzymającego lufę pistoletu przy głowie. To będzie raczej przypadkowe przedawkowanie lub coś w tym stylu. To już jest najtragiczniejsza historia w historii muzyki pop. A on jeszcze nie umarł" Autorka książki dodaje, że prawdopodobnie artysta przez przydaek przedawkuje jakieś środki
Jak to przeczytałem to się troche przestraszyłem.Co Wy o tym sądzicie??

: pt, 15 lip 2005, 12:17
autor: Yana
To już kolejny fragment z tej książki. Wogóle bym w to nie wierzyła i nie zawracała wcale tym głowy. Kolejne durne spekulacje.
: pt, 15 lip 2005, 12:40
autor: Willy
Beznadziejne spekulacje i sztuczne podbijanie bębenka będące tanią reklamą dla nowopowstałej książki. Nie ma co sobie tym głowy zawracać. Chociaż nie powiem żeby taki koniec Michaela Jacksona był jakoś strasznie nieprawdopodobny......
: pt, 15 lip 2005, 13:10
autor: THRILLER
A ja za 10 lat będę miał piękną żonę, dwójkę dzieci, duży dom i sportowy samochód oraz psa który będzie się wabił pikuś i będę z nim jeździł na polowania na zające.
: pt, 15 lip 2005, 13:40
autor: smooth-jam
a JA mysle ze autorzy tej ksiazki CHCA aby nasz MJ wlasnie tak skonczyl

Musial im MJ niezle wejsc za skoro takie glupoty wypisuja.Kto wie moze sami mu podadza jakies srodki w coca-coli czy w innym napoju i powiedza za kilka lat ze wlasnie o tym pisali w swojej ksiazce.
Kiedys tylko pisali o plotkach w gazetach a teraz zaczynaja ludzie pisac ksiazki

: pt, 15 lip 2005, 14:00
autor: Pank
Jeżdżę sporo na rowerze i prawdopodobnie nie dożyję kolejnych 10 lat. Jedną z najprawdopobniejszych przyczyn mojego zgonu będzie wypadek z ciężarówką, która na mnie najedzie, przez co zginę na miejscu lub w karetce, w drodze do szpitala. W wyniku policyjnego śledztwa okaże się, że kierowca miał aż dwa promile alkoholu we krwii, za co zostanie skazany na 3 lata ograniczenia wolności. Jeżeli jednak przeżyję zderzenie z ów ciężarówką, to najprawdopodobniej przedawkuję środki przeciwbólowe... i też zginę. Komu co ofiarować w testamencie?
Źródłem tych sensacji o Michaelu jest oczywiście Wirtualna Polska, która lubi wszelakie sensacje, także te wymyślone i oparte na tym, co wymyślą inni. Gdybym był tam za coś odpowiedzialny, to bym zamieścił ankietę: "W jaki sposób, w.g. Ciebie, zginie Michael Jackson". Dla głosujących przewidziane nagrody w postaci odtwarzaczy MP3 firmy Creative.
: pt, 15 lip 2005, 14:59
autor: Piotrek
Do wygrania dyskografia MJ : P
Re: Przypadkowe przedawkowanie Michaela Jacksona
: pt, 15 lip 2005, 15:21
autor: lunatyczka
Paweł pisze:Michael Jackson nie przeżyje kolejnych 10 lat. Zdaniem biografa Króla Popu Stacy Brown, pomimo szczęśliwego dla artysty zakończenia procesu o molestowanie seksualne jego życie wciąż jest zagrożone. Oskarżenia i skandale z nimi związane straszliwie wymęczyły Jacksona, który gwałtownie stracił na wadze.
Nad zdrowiem Michaela Jacksona wciąż czuwa ojciec Joe i brat Jermaine, jednak Brown, która wraz z Bobem Jonesem wydała właśnie nową książkę zatytułowaną "Michael Jackson: The Man Behind The Mask" wcale nie jest spokojna. "Nie sądzę, by Michael Jackson przeżył kolejne 10 lat. On żyje na krawędzi" - mówi Brown.
Jej zdaniem najbardziej prawdopodobną przyczyną zgonu Króla Popu będzie przypadkowe przedawkowanie jakichś środków. "Nie widzę go trzymającego lufę pistoletu przy głowie. To będzie raczej przypadkowe przedawkowanie lub coś w tym stylu. To już jest najtragiczniejsza historia w historii muzyki pop. A on jeszcze nie umarł" Autorka książki dodaje, że prawdopodobnie artysta przez przydaek przedawkuje jakieś środki
Jak to przeczytałem to się troche przestraszyłem.Co Wy o tym sądzicie??

Po co takie głupoty przytaczacie? Przeciez wiadomo, ze takie rewelacje to czysta złośliwość, szkoda czasu na takie bzdety.

: pt, 15 lip 2005, 18:24
autor: PAulina (big fanka)
Boje sie...

: pt, 15 lip 2005, 18:30
autor: kate
PAulina (big fanka) pisze:Boje sie...

nie bój się

To tylko głupie gadanie. Nie ma sensu się przejmować.
: pt, 15 lip 2005, 18:58
autor: MMarjory
Spokojnie! Michaelek będzie żył długo i szczęśliwie, będzie patrzył, jak rosną jego dzieciaczki i może wkońcu szczęsliwie się zakocha tak na całe życie i pomnoży mu się potomstwo i razem będą siadać w ciepłych kapciach przy kominku i papcio Michael będzie im wszystkim śpiewał Man in the mirror (czemu akurat to? bo to pikne i własnie tego słucham

)
No i oczywiście, Mike musi zmienić nawyki żywieniowe, a poza tym przecież tak bardzo kocha słodycze i placek marchewkowy

więc śmiało, niech się nie krępuje, smacznego!

ja wierzę, że już wkrótce wszystko wróci do normy (harmony

) i Michael jeszcze pokaże, na co go stać!
Kate, te pingwinki są świetne

: pt, 15 lip 2005, 19:21
autor: Yana
smooth-jam pisze:a JA mysle ze autorzy tej ksiazki CHCA aby nasz MJ wlasnie tak skonczyl

Musial im MJ niezle wejsc za skoro takie glupoty wypisuja.Kto wie moze sami mu podadza jakies srodki w coca-coli czy w innym napoju i powiedza za kilka lat ze wlasnie o tym pisali w swojej ksiazce.
Kiedys tylko pisali o plotkach w gazetach a teraz zaczynaja ludzie pisac ksiazki

Mądre słowa, nie pozostaje mi nic jak tylko się z tym zgodzić.
: pt, 15 lip 2005, 19:36
autor: Paweł
Z tym, że nie przeżyje 10 lat to może troche głupio brzmi, ale jeśli MJ dalej będzie w takiej formie to moze być naprawde źle!
: pt, 15 lip 2005, 19:42
autor: kate
MMarjory pisze:Kate, te pingwinki są świetne

Ten po prawej trochę wredny... na żarty mu się zebrało! :]
: pt, 15 lip 2005, 20:06
autor: LittleDevil
Jesli ten facet nadal bedzie wpieprzal takie ilosci srodkow halucynogennych przed napisaniem kazdego rozdzialu tej ksiazki, to sam nie przezyje nastepnych 10 lat. Niech sie wiec zajmie lepiej swoimi sprawami.